Witam,
Słowem wstępu: Mój Tata (urzędnik) za 21 dni obchodzi urodziny, z tej okazji chcę zrobić mu niespodziankę. Posiada on laptopa (Acer Aspire 5742g) który dużo przeżył mianowicie ma: wgniecioną matrycę, trzy razy wymienianą klawiaturę (pora na czwarty po ostatniej wizyty cioci :\ ) i parę innych funkcji których Wasze pc-ty nie posiadają. ;) Laptop po 3 latach co miesięcznych wizyt u miłych panów (którzy za wymianę klawiatury policzyli 400zł potem sam ja wymieniałem) stwierdził, że wieszający i straszliwie mulący Windows nie wygrał z moim Tatą i trzeba to zmienić, ni z gruchy ni z pietruchy będzie się wyłączał... W odwecie zainstalowałem dual-boota z Ubuntu 14.04 LTS i wszystko ładnie i płynnie działało, ale jak chyba ze wszystkim pojawiły się problemy, przez co Tata dosłownie chodzi wkurwiony, że nie może normalnie pracować ...
Co było nie tak w Ubuntu?
- Brak Office od Microsoft'u
- Hasło na każdym kroku
- problemy ze serownikiem skanera (Brother DCP-J105 LAN)
- Brak dobrego programu do rozliczania pit'ów
- Brak siatki blokującej najeżdżanie na siebie plików na pulpicie
Co chciałbym osiągnąć?
System płynnie i sprawnie sobie radzący z:
- urzędnikiem
- filmami po kablu HDMI
- przeglądaniem internetu
I moja prośba: Podpowiecie czy ubuntu to dobry system pod te wymagania? Czy może system od Appla? Albo coś innego? Jak ogarnąć Office'a? A i dodam, że laptop nie jest modyfikowany pod względem programów i głównie wykonuje te same monotonne rzeczy. Proszę o pomoc,
Syn tego Ojca