Z góry mówię - tylko się nie zawiedź.
Czemu?
W rzeczywistości pójdziesz do technikum informatycznego, w którym prawdopodobnie zrazisz się do informatyki (a to ze względu na nauczycieli, a to ze względu na wszechobecne lenistwo w klasie/grupie - więc czemu masz się wyróżniać).
Poza tym, w technikum jest tak, że w TEORII masz ten sam program mimo zawodowych. Sam jestem po technikum i jakbym poszedł na studia po LO gdzie na poziomie podstawowym z matmy w klasie humanistycznej tłumaczyli rozkład wielomianu na czynniki, metode hornera, czy chociażby arcusy kątusy to u mnie, pomimo starań matmy było nieporównywalnie mniej.
Nawet powiem, że dużo za mało.
Technik informatyk nie zrobi z Ciebie programisty, tylko osobę która jest uprawniona do podłączania komputerów przekładania kabli itp. Najczęściej. Jeżeli później zdecydujesz się na studia, to po technikum masz dużo wyższy próg wejścia, bo Twoje wyniki z dużym prawdopodobieństwem będą dużo niższe niż ludzi z LO.
Co zrobić?
Programować oczywiście. Jeżeli chcesz tworzyc gry, to polecam Ci środowisko Unity3d. jest do tego masa darmowej tutorialoszczyzny. Oczywiście po angielsku. Na YouTubie.
Dodatkowo masa for internetowych.
Do tego blender czy inny silnik graficzny. Chociaż oczywiście na potrzeby nauki można korzystać z darmowych modeli.
Niektórzy się dziwią jak to mówię, ale polecam rozwiązywanie krzyżówek, łamigłówek liczbowych (sudoku) i szachy. Chodzi o rozwinięcie analitycznego sposobu myślenia.
Od samego początku zafacynuj się obiektowym programowaniem. Po co uczyć się 2 razy tego samego. Jak zaczniesz myśleć obiektowo to od razu wiele rzeczy będzie dużo łatwiejsze. (TO TYLKO MOJE ZDANIE).
Prawda jest taka, że w wielu technikach nie uczy się zawodu. Gra się w gry, obija się. Akurat trafilem do technikum, gdzie był (z przedmiotów zaowodowych tylko) wprowadzony system jak ze studiów + duży rygor np. zerojedynkowe ocenianie. Umiem nieumiem. 5 i 1. Ale to ewenement. Rzucaliśmy mięsem wszyscy, ale teraz myślę, że każdy dobrze wspomina ten czas i to wszystko.
Podsumowując, LO moim zdaniem najlepiej przygotowuje do matury, która jest potrzebna żeby dostać się na studia. Z drugiej strony nawet jeżeli wybierzesz jakąś klasę związaną z informatyką to prawdopodobnie będzie to tylko używanie komputera. Raczej nie będzie to porównywalne do tego co robią koledzy z technikum.
Technikum nijak przygotuje Cię do matury. Często jest tak, że ludzie liczą że zdadzą, albo licza, że progi na ten rok będą wystarczająco niskie żeby się załapać. Często - nie zawsze. Ale wiedza z informatyki będzie większa (oby). Z tym, że zakres wiedzy jest szeroki: Obsługa systemów operacyjnych, systemów sieciowych (serwerów), poznanie dogłębne zasad działania monitora drukarki, klawiatury pc, cała architektura kompa - poczynając od bramek logicznych przerzutników i rejestrów.
Będzie trochę sieci i komunikacji więc też warstwa ISO/OSI (jak nie przekręciłem) switche, routery pewnie skrętki, bridge. Obliczane maskowania sieci. Jedna wielka nuda dla kogoś kto chce być programistą - ale bardzo ważne i przydatne w sumie dla kogoś kto chce rozumieć sposób działania kompa :)
Programowanie często jest chore. Teraz były jakieś zmiany, ale jak byłem jeszcze w technikum to był C++ (no i też C++Builder żeby móc swojego painta i notatnika zrobić) Java bardzo mało no i Pascal. Teraz widziałem książkę do technikum, że PHP - i że kazali tam małpowac połączenie z bazą danych przy funkcji mysqli_connect :D !
Mniejsza.
Są ludzie którzy nie są po studiach i pracują. Np. ja :) Kwestia tylko tego, jak wiele się zrobiło, żeby zachęcić pracodawcę. "Bo to ty dajesz pracę, a raczej sprzedajesz. A pracodawca może Ci płacić"