Początek nauki programowania - prośba o porady.

Question

Dzień dobry. Mam 15 lat i jestem 8 klasie szkoły podstawowej. Ostatnio zainteresowała mnie tematyka programowania, więc postanowiłem, że od jutra rozpocznę naukę. Nie wiem nic, na niczym się nie znam, więc będzie to nauka od totalnego zera. Potrzebuję jednak opinii osób, które już ogarniają programowanie i mają naukę podstaw za sobą. Nie wiem czy mój plan nauki jest właściwy. A więc plan wygląda tak: Nauka podstaw w językach (poprzez oglądanie filmików z YT ok. 3 godzinnych, robienie zadań i samodzielnego eksperymentowania) : 1. Python 2. Java 3. JavaScript 4. C++ no i jeszcze opcjonalnie HTML i CSS które z tego co wiem to budują strony internetowe. 2. Zrobienie darmowego kursu CS50, który jest zalecany dla początkujących programistów (tyle przynajmniej wiem z YT) No i na tym mój plan się kończy bo nie mam pojęcia co dalej robić ze względu na mój brak wiedzy. Stąd moja prośba o sugestie i porady na temat nauki programowania. Czy ktoś zna darmowe dobre kursy (najlepiej po polsku, bo mój angielski jest przeciętny, jednak też przyjmę te po angielsku) dla osób takich jak ja? Czy ktoś mógłby mi podesłać jakieś link do strony, które pokazują jakie zagadnienia z programowania przerabiać, w jakim tempie i kolejności? Ile trwa nauka podstaw programowania (mam plan uczyć się w każdy dzień tygodnia oprócz niedzieli) ? Jeszcze druga kwestia. Zakładając, że po nauce podstaw programowanie by mi się spodobało i bym chciał wiązać z nim swoją karierę zawodową to... Czy jest szansa przygotowania się do Olimpiady Informatycznej w 3 lata? Byłbym nią zainteresowany, bo daje przepustkę na najlepsze uczelnie w Polsce i wymaga (tak jak każda olimpiada) ponad przeciętnej wiedzy na temat, a ja właśnie chcę być tym który jest ponad przeciętny. Będę wdzięczny za rozwianie moich wątpliwości i pomoc.

Answer 1

No to tak

 A więc plan wygląda tak: Nauka podstaw w językach (poprzez oglądanie filmików z YT ok. 3 godzinnych, robienie zadań i samodzielnego eksperymentowania) : 1. Python 2. Java 3. JavaScript 4. C++ no i jeszcze opcjonalnie HTML i CSS które z tego co wiem to budują strony internetowe. 2. Zrobienie darmowego kursu CS50, który jest zalecany dla początkujących programistów (tyle przynajmniej wiem z YT) 

To troche brzmi jakbyś trafił na materiały z przed 10 lat i na nich wyrobił sobie opinie o rynku. C++ jest używany masowo tylko w szkołach i na studiach, na rynku to są złożone i często też krytyczne projekty z wysokim progiem wejścia, prawie nikt nie bierze tam świeżaków. 3 godzinne materiały to bardzo mało wiedzy, ale domyślam sie że to wynika z ograniczenia sie do polskojęzycznego internetu, w którym nie ma aż tak dużo treści. CS50 możesz zaliczyć bo w sumie czemu nie, nie zaszkodzi, ale nie traktuj tego jako jakiś wyznacznik, po prostu jeden z wielu materiałów do nauki... a ich są ogromne ilości w internecie

najlepiej po polsku, bo mój angielski jest przeciętny, jednak też przyjmę te po angielsku

Też tak miałem na samym początku i polecam jak najszybciej przyzwyczaić się do angielskiego, bo nawet jeśli absolutne podstawy jakiegoś narzędzia ogarniesz z jakiegoś polskiego poradnika (z którymi jest ciężko a wiele jest słabych i przestarzałych), to później prawie 100% dalszej nauki będzie po angielsku - jeśli i tak jesteś na to skazany, to warto zacząć z angielskim na samym początku, poza tym, anglojęzycznych materiałów jest tyle że często przebijają się te jakościowe - trudniej trafić na gówno które się wybiło tylko dlatego że jest jedyną polską wersją i zamiast uczyć, jedynie wprowadza ludzi w błąd.

Ile trwa nauka podstaw programowania (mam plan uczyć się w każdy dzień tygodnia oprócz niedzieli)

Jaki poziom to dla ciebie podstawy? Absolutne podstawy to myśle że od tygodnia do miesiąca, po tym czasie da sie robić proste rzeczy. Poziom z którym da się od A do Z stworzyć własny projekt który będzie na akceptowalnym poziomie, to tak od pół roku do 2 lat, ale u większości ludzi to jest bliżej tej górnej granicy. Na tym poziomie możesz zaczynać szukać pracy i od czasu znalezienia jej, po mniej więcej roku, z jednoczesnym dokładaniem nauki wieczorami, można powiedzieć że przestajesz być początkującym.

Brzmi ciężko, ale to dobrze, im coś jest trudniejsze tym mniejszej liczbie ludzi to sie udaje i ma się mniejszą konkurencje. W branży programowania aż tak nie chodzi o znajomość tajemnych sekretów, tylko o ilość wiedzy jaką się zdobyło, a tutaj pole do zabawy jest ogromne. Pamiętaj też żeby przy starcie się nie zajechać bo jeśli chcesz być dobry to musisz wytrzymać w tym wiele lat, słabo byłoby się przemęczyć na samym starcie i odpuścić po miesiącu (jak większość ludzi).

Czy jest szansa przygotowania się do Olimpiady Informatycznej w 3 lata? Byłbym nią zainteresowany, bo daje przepustkę na najlepsze uczelnie w Polsce i wymaga (tak jak każda olimpiada) ponad przeciętnej wiedzy na temat

Tylko pamiętaj że rodzaj zadań pod olimpiade nie ma prawie nic innego z rzeczywistym programowaniem, więc wzięcie udziału przy okazji jest fajnym pomysłem, warto spróbować, ale nie traktuj tego jako swojego głównego celu bo będziesz później żałował straconego czasu.

Tak samo jak skupianie się na studiach i uważanie ich za niezbędny etap w życiu - warto sprawdzić jak tam wygląda nauka i może spróbować, ale tak jak w przypadku olimpiady, jeśli uznasz je za swój główny cel, to pewnie po latach będziesz tylko żałował straconego czasu, bo robienie rzeczy na studiach mocno się różni od tego "rzeczywistego".

Dużo bardziej przyszłościowym i mądrzejszym planem będzie po prostu robienie projektów, np próby robienia autorskich narzędzi które i tak używasz, albo robienie usprawnień których ci brakuje, fajnym pomysłem będzie też zainteresowanie się open source.

Co do planu na nauke, myśle że obecnie najlepsze są tutaj https://roadmap.sh/ - masz różne ścieżki nauki, w każdej z nich masz liste punktów czego się warto nauczyć (tylko pamiętaj - te kroki nie są równe, są takie które zajmują wiele miesięcy lub lat a są takie które da się ogarnąć w kilka tygodni)

Comments

Zgadzam się z przedmówcą.

Co do olimpiady, to jest to praktycznie matematyka/algorytmika z elementami programowania, więc myślę, że wystarczyłyby 3-6 miesięcy nauki programowania, ale za to 2-3 lata nauki algorytmiki, aby zająć sensowne miejsce.

Jeśli Cię to interesuje, to ucz się do olimpiady, ale jeśli po krótkim czasie się zniechęcisz, to nie bierz tego jako zniechęcenie do całej dziedziny programowania, a jedynie algorytmiki, z której jako programista przez 99% czasu nie masz wgl styczności w pracy (poza szczególnymi przypadkami).

Answer 2

Swoją przygodę z programowania zacznij od zapoznania się ze stroną olimpiady informatycznej. Znajdziesz tam plik do platformy szkopuł, zawierającej zadania oraz kursy algorytmiki i C++. Zapoznaj się z tymi kursami nawet wtedy, jeżeli zdecydujesz się programować w Pythonie.
W pierwszej kolejności skup się na algorytmice, musisz nauczyć się myśleć jak programista.
Podczas nauki programowania używaj nowoczesnych narzędzi programistycznych (dla C++ możesz użyć Visual Studio Community Edition, QtCreator lub CLion, nie używaj CodeBlocksa ani tym bardziej DevC++).

Answer 3

Powiem tak... jeżeli chcesz w przyszłości pracować jako programista to zacznij od przejrzenia ofert pracy, czego się wymaga od kandydatów itd. Jestem niemal pewien, że jak tak tak sobie przejrzysz trochę ofert to twoja przygoda zakończy się w tym miejscu xD Generalnie sytuacja jest ciężka, wymagania są coraz większe, juniorów jest przesyt, jest po 200-1000 CV na jedno miejsce i myślisz, że wybiorą akurat ciebie? Zwłaszcza, że dopiero zaczynasz i byłaby przed tobą BARDZO długa droga. Nie mowie już nawet o AI, które się rozwija w zastraszającym tempie i niebawem nawet jeśli nie zastąpi programistów, to na pewno ZNACZNIE zredukuje ich liczbę. No bo po co zatrudniać 10 czy 20 programistów, jak za jakiś czas 1 programista z AI zrobi to samo, a nawet więcej. Tak samo było kiedyś, potrzebowałeś 50-100 pracowników żeby ogarnęli pole, a teraz 1 rolnik z maszynami rolniczymi jest w stanie robić więcej niż setka ludzi, takie są fakty. Tak samo fabryki, kiedyś miałeś 20-30 pracowników, teraz 1 pracownik przy maszynie robi to samo. Z tego co widzę 3 lata ci brakuje do 18 lvla, studia informatyczne to jakieś 3,5 roku o ile się nie mylę, to w sumie masa czasu. Wiesz co będzie do tego czasu? Wiesz jak AI może wystrzelić na przód? Wiesz co na świecie może się dziać? Wojny, zarazy, z dnia na dzień się coś może pojawić. Moim zdaniem jak chcesz zostać programistą to nie warto się w to bawić, już za późno na takie rzeczy.

 

Jeżeli natomiast chcesz się uczyć sam dla siebie, sprawia ci to przyjemność i co ważniejsze - masz jakieś konkretne pomysły co chciałbyś stworzyć (no np. gierkę, cheaty do jakiejś gierki, własną stronkę albo apke na androida) wtedy ma to sens. Jednak na dłuższą metę jest to raczej strata czasu, takie jest moje zdanie (mam 10 lat expa w programowaniu). Wysiłek, który będziesz musiał włożyć w naukę będzie ogromny - zanim zaczniesz pisać sensowny kod. Twoja wiedza szybko stanie się nieaktualna, ponieważ języki programowania, biblioteki itd cały czas się zmieniają. Programowanie to ciągła nauka, czytanie książek itd. To nie jest tak, że nauczysz się tego raz i koniec. Jeżeli nie sprawia ci to radości to szybko się wypalisz. To też  czasami siedzenie po kilka dni i nocy nad jednym problemem, żeby coś naprawić. Chce ci się przez to wszystko przechodzić?

 

Ja na twoim miejscu korzystałbym z młodości - graj w gierki, oglądaj filmy/anime czy co tam robisz, a nad przyszłością za dużo się nie zastanawiaj, bo może się wydarzyć wiele różnych rzeczy i już np za rok czy dwa lata świat może być zupełnie innym miejscem, a co dopiero za około 6-7 lat - kiedy dopiero kończyłbyś studia.

Comments

Szczerze mówiąc, uważam, że takie posty są po prostu szkodliwe.

1. Argument, że jest masa CV na jedno miejsce - tak jakby w innych branżach wszyscy tylko czekali aź do nich się zgłosisz bez doświadczenia. Zgadzam się, że będąc początkującym jest trudno o pierwszą pracę, ale wszędzie tak jest. Więc można by równie dobrze dać radę, nie warto próbować szukać pracy bo i tak jest masa innych kandydatów, więc szykuj się na bezdomność.

2. Mam wrażenie, że AI zastąpia programistów już od paru dobrych lat i coś zastąpić nie może. Nie mówię, że tak nie będzie za ileś tam lat, ale mówienie, że już za rok nie będzie pracy, albo rynek się skurczy 20x krotnie, to też przesada. 

3. Przecież jeśli teraz 15 latek poświęci 3 lata na naukę programowania, to za 3 lata będzie już szukać pracy, a studia dopiero na drugim miejscu.

4.

Wiesz co na świecie może się dziać? Wojny, zarazy, z dnia na dzień się coś może pojawić. Moim zdaniem jak chcesz zostać programistą to nie warto się w to bawić, już za późno na takie rzeczy.

Tego nawet nie ma sensu komentować.

5.

Ja na twoim miejscu korzystałbym z młodości - graj w gierki, oglądaj filmy/anime czy co tam robisz, a nad przyszłością za dużo się nie zastanawiaj, bo może się wydarzyć wiele różnych rzeczy i już np za rok czy dwa lata świat może być zupełnie innym miejscem, a co dopiero za około 6-7 lat - kiedy dopiero kończyłbyś studia.

Dobra chyba złapałem się na baita xD (a przynajmniej mam taką nadzieję).

---

Ja bym w sumie dodał jeszcze że duże znaczenie na rynku mają firmy szkoleniowe, które żeby wcisnąć szkolenia opowiadają jak to łatwo jest sie dostać do X branży

Później ludzie myślą że po połowie roku opierdalania sie każdy będzie ich chciał, wysyłają wszędzie cv i robią dosłownego DDOSa firmom XD normalne osoby mają problem z dostaniem sie, bo firmy są zawalone ogromnym spamem pustych cv

Jak ludzie wysyłali cv dopiero wtedy jak czuli się pewni swoich umiejętności, lub ewentualnie mieli skończone studia, to tych cv było dużo mniej (2 lata nauki lub skończenie studiów to dużo wyższy próg, niż pół roku opierdalania sie, a są tacy mistrzowie którzy myślą że po 3 miesiącach są gotowi)

No a co do kasy to wystarczy umieć dobrze to co chce sie robić, jak spojrzysz jakie są zarobki w innych branżach to często okazuje sie że podobny poziom zaangażowania daje podobną kase, tylko ludziom sie nie chce - czasami aż dziwnie sie słyszy od znajomych że u nich ludzie uczą sie czegokolwiek dopiero jak firma ich zmusi w godzinach pracy, a jak już skończą takie obowiązkowe szkolenie to traktują to jako tajemną wiedze, bo myślą że 3 godziny słuchania o czymś to potężna zmiana ich umiejętności