Witam, chciałbym się wybrać na studia informatyczne, ale po rozszerzonej matmie czuje, że będzie trudno się gdzieś dostać.
Moje wyniki:
Matma: podstawa-100% i rozszerzenie ok.66%
Angielski: 90% i +50%
Fizyki nie pisałem jeszcze ale celuje ok. 60-70%.
Wiem, że to trochę słabo, no ale cóż. Myślałem nad WMiI UJ ale z taką matematyką się nie dostane raczej.
Nad politechnikami już raczej nie myślę, bo tam to naprawdę słabo. Chciałbym studiować gdzieś Kraków-Katowice-Warszawa. Wiem, ze te wyniki nie są fatalne ale jednak informatyka na każdej uczelni to najbardziej oblegany kierunek i na każdej trzeba mieć dobre wyniki. Wiem, że studia nie dadzą mi pracy, ale jednak zmobilizują i przedstawią jakieś fajne kierunki dalszej kariery. Dodam, że interesuje mnie bardziej programowanie niż jakieś sieci itp. Myślałem bardziej nad uniwerkiem, bo na polibudach jest więcej fizyki i np. elektroniki, której nie lubię. Co myślicie, macie jakieś fajne propozycje albo sugestie?
Ps. Nie mam zamiaru poprawiać za rok, ponieważ dla mnie byłaby to strata czasu, bo studia nie są w tej dziedzinie najważniejsze.