Poznań, Wrocław, Gdańsk, Łódź. Czy z takimi wynikami matury mam szanse się gdzieś dostać?

pytanie zadane 17 stycznia 2020 w Rozwój zawodowy, nauka, praca przez da1337 Nowicjusz (120 p.)

Witam, w tym roku będę kandydował na studia dzienne. Chciałbym się dowiedzieć czy ktoś z podobnymi wynikami dostał się do dużych miast na kierunki informatyczne. Interesuje mnie Poznań, Wrocław, Gdańsk ewentualnie Łódź. Kierunki Informatyka/Informatyka stosowana/Informatyka algorytmiczna (Politechnika Wrocławska)/Technologie Komputerowe(UAM). Nie interesują mnie uczelnie niepubliczne.

Matematyka podst. : 90-100%
Język polski podst. : 60-70%
Angielski podst. : 90-100%

Informatyka rozsz. : 60-70%
Matematyka rozsz. : 50-60%
Angielski rozsz: ok 70%

Bardzo chętnie również poczytam opinie o kierunkach w wyżej wymienionych miastach.

Pozdrawiam.

komentarz 19 stycznia 2020 przez tkz Nałogowiec (42,000 p.)

Tak dodam od siebie, że chodzą plotki, że PG zwiększa progi od przyszłego roku, jednocześnie zmniejszając nabór. Porównując z poprzednimi rocznikami, wystarczyło 80-pare punktów na 125 podajże, to w planach jest 200% więcej. Wynika to z faktu posiadania dwóch rozszerzeń na maturze.

1 odpowiedź

odpowiedź 17 stycznia 2020 przez spamator12 Nałogowiec (28,230 p.)

Skoro dla pracodawcow studia to bzdura to co dopiero matura. Wez sie za nauke sam, buduj projekty, podejmuj praktyki/prace (ale nie jako murzyn) a jak starczy CI po tym czasu na studia (a jak robisz to dobrze to NIE starczy) to cos sobie tam wybierz i tak 90% firm IT ma na to wywalone bo licza sie realne umiejetnosci.

komentarz 17 stycznia 2020 przez da1337 Nowicjusz (120 p.)

Dziękuję za odpowiedź, od ponad dwóch lat tworze aplikacje webowe (mongo, express, react, node), cały czas się rozwijam w tym kierunku, niestety mieszkam w małym mieście, w którym branża it stoi na słabym poziomie i nie mam praktycznie żadnych perspektyw tutaj. Co do studiów, mimo wszystko chciałbym je skończyć dla samego siebie.

komentarz 18 stycznia 2020 przez slawek763 Użytkownik (940 p.)

@spamator12, jak najbardziej samodzielna nauka zawsze na 1 miejscu ale studia w niczym tutaj nie przeszkadzają, a wrecz przeciwnie. @Nowicjusz z Twoimi umiejetnosciami probowalbym uderzać do firm na juniorskie stanowiska (na 2 roku jesli dostaniesz sie na dzienne, a jesli nie proponuje znalezc zakas prace w branzy i studiowac zaocznie). Pamietaj ze zawsze ze studiów możesz zrezygnować wiec próbować nie zaszkodzi :)

komentarz 19 stycznia 2020 przez spamator12 Nałogowiec (28,230 p.)

"jak najbardziej samodzielna nauka zawsze na 1 miejscu ale studia w niczym tutaj nie przeszkadzają, a wrecz przeciwnie." no to chyba jednak przeszkadzaja, wlasnie samodzielnej nauce.

Na studia trzeba sie wykuc jakis "teori", zrobic laborki (kolejne teorie), prospekty, dojechac, odsiedziec (na "teori") wiec porzera to mase czasu i niczego nie daje w zamian.

Przeciec rownie dobrze to samo mozna robic w firmie i juz sie czegos uczyc. Studia to bajdurzenie aby profesorowie mieli za co brac kase - i biora za "uczenie". Szkoda tylko, ze taki profesor najczesciej nawet prostej strony nie zrobil. Zreszta jak mozna byc specjalista i pracowac w szkole? Przeciez to wyklucza samo przez sie - pensja/wiedza. Biora jakies granty i dotacje na badania i ile z tego wychodzi to widac jak ze wszystkim szukaja tylko firm co by im cos zbudowala/postawila aby oni mogli to sobie obslugiwac i robic "badania" aby byli nowi profesorowie i doktoraty :)

Ale czy sie stoi czy sie lezy pensja wpada. W prywatnej firmie takie cos nie przejdzie i daltego prywatne firmy posiadaja specjalistow a nie uczelnie (pomimo, ze w TV gada sie co innego - ale co tam mieliby powiedziec jak sami funkcjonuja na takich samych zasadach - https://niewygodne.info.pl/artykul9/Media-publiczne-vs-WOSP.htm).