Witajcie,
zwracam się do Was z pytaniem dotyczącym przebranżowienia się i wejścia w owiany legendą świat IT.
Moja historia (krótko):
Od pewnego czasu poszukuję możliwości przebranżowienia się i wejścia w świat szeroko rozumianego IT. Czuję, że w mojej aktualnej pracy dotarłem do szklanego sufitu i dalszej opcji rozwoju nie widzę chyba, że mój szef pójdzie na emeryturę. Wracając do sedna. Szukam rozwiązania w którym jestem w stanie płynnie przejść z jednej branży do drugiej. Mam 30 lat, wykształcenie wyższe, 10 letnie doświadczenie zawodowe związane z pracą administracyjną, obsługą klienta, współpracą z kontrahentami zagranicznymi, organizacją wydarzeń itp. Podstawy CSS oraz HTML znam, Wordpress czy najbardziej podstawowe narzędzia graficzne nie są mi obce, MS Office biegle - zwłaszcza Excel, Word, PP oraz Outlook. Dwa języki obce - j. ang. C1, j. hiszp. B1. Całe życie pracuję w środowisku Windows, a na urządzeniach mobilnych - Android. Moje obecne zarobki utrzymują się na poziomie 4000-5000 zł netto. Niestety czuję, że moje zarobki się zatrzymały, poza jedną podwyżką raz do roku związaną z inflacją nie mam już na co liczyć.
Dlaczego chcę się przebranżowić
Branży IT przyglądam się od dłuższego czasu - czy to rozmawiając ze znajomymi pracującymi w IT (głównie programiści), czy czytając informacje na ten temat, czy też fora lub oglądając kanały youtube związane z IT.
Z 98% wiadomości które do mnie docierają, branża IT rysuje się jako kraina mlekiem i miodem płynąca, gdzie każdego dnia headhunterzy zabijają się o Twoje drzwi, Ty dyktujesz warunki swojego zatrudnienia, natomiast pięciocyfrowe pensje są codziennością. Czy tak na prawdę jest? Tego nie wiem. Wiem jednak, że IT rozwija się na pewno szybciej niż moja branża i to jest wystarczający powód dla którego chcę wejść w ten świat.
Jak chcę zmienić branżę i pracę?
Wielu z Was pewnie parsknie śmiechem czytając poniższe zdania. Mogę jedynie powiedzieć, że to co tutaj napiszę to zimna kalkulacja i nie ma ona nic wspólnego z wygórowanymi wymaganiami nowicjusza, który naoglądał się kolorowych reklam. Do rzeczy. W mojej sytuacji życiowej potrzebuję płynnego przejścia z jednej branży do drugiej w taki sposób, aby nie odczuć spadku pensji. Zdaję sobie sprawę, że nikt początkującemu pracownikowi IT nie da na starcie 4-5k zł netto, dlatego jestem przygotowany na inne rozwiązania, takie jak:
- nauka po godzinach,
- w okresie przejściowym (czyli w czasie gdy moje zarobki jako nowicjusza będą iść w stronę zadowalającego poziomu) równoległa praca na dwóch stanowiskach,
- mogę odbyć bezpłatne staże po godzinach lub zdalnie,
- masz firmę lub projekt i szukasz kogoś kto odwali czarną robotę w zamian za możliwość nauki i doświadczenia? Nie ma problemu - jestem pierwszy chętny.
Czego szukam?
Zależy mi na tym, aby zdobyć wiedzę i zawód w pewnym sektorze, w którym za dobrą pracę zostanę dobrze wynagrodzony. Zależy mi na tym, aby proces przebranżowienia był skuteczny i szybki, tak abym mógł zacząć nawet darmowy staż jeszcze w tym roku.
W czym chcę pracować?
Jestem otwarty na wiele propozycji. Uważasz, że w moim przypadku dobrze będzie nauczyć się grafiki komputerowej i później być freelancerem lub wykonywać zlecenia dla firm? Ok, nauczę się tego. Byle był z tego uczciwy pieniądz.
Może jednak lepiej nauczyć się pierwszego prostego kodu i od tego iść w kierunku programowania? Super, jestem za - powiedz tylko od czego mam zacząć.
A może Twoim zdaniem najszybciej znajdę pracę jako tester i tam są dobre opcje rozwoju? Świetnie, jeszcze dziś zaczynam kurs.
Doskonale zdaję sobie sprawę, że przebranżowienie nie jest tak łatwe, i nie ma żadnej gwarancji, że znajdę pracę, odnajdę się w nowym środowisku i pracy i, że będę z tego czerpać zadowolenie. To wszystko jest dla mnie jasne. Szukam inspiracji, szukam drogi którą mogę podążać aby zmienić zawód i umieć później skutecznie kierować swoją karierą. Jestem zdecydowany na zmianę i szczerze wierzę, że znajdę inspirację tutaj.
Dziękuję i pozdrawiam