• Najnowsze pytania
  • Bez odpowiedzi
  • Zadaj pytanie
  • Kategorie
  • Tagi
  • Zdobyte punkty
  • Ekipa ninja
  • IRC
  • FAQ
  • Regulamin
  • Książki warte uwagi

Jak się dziś tworzy strony- rozważenie?

Object Storage Arubacloud
+2 głosów
372 wizyt
pytanie zadane 24 czerwca 2015 w Rozwój zawodowy, nauka, praca przez Boshi VIP (100,240 p.)
edycja 24 czerwca 2015 przez Boshi

Tak sobie przeglądam czasami różnego rodzaju strony, od fryzjerskich  po każde inne.  Co mnie zastanawia. Masę z nich stoi na bootstrapie, co ważniejsze, duża cześć tych stron  operuje na darmowych templatkach do bootstrapa np. http://ironsummitmedia.github.io/startbootstrap-agency/ stron o podobnym wyglądzie i  "mechanice " widziałem już dzisiątki jak nie setki. Zmieniona treść, menu zdjęcia itd, ale  ta cała mechanika ułożenie itd  zostaje zachowane. Tak samo masę stron  korzysta z lekko przerobionych snipetsów bootstrapa-darmowych oczywiście. Chciaż by ciekawe menu czy inne fajne efekty  formularza itd.

Do czego zmierzam?  a no do pytania jak to funkcjonuje wszystko dzisiaj?   bo na moje oko proces jest taki;

firma zleca stronę->wykonawca pobiera gotowy szablon bootstrapa->edytuje kilka rzeczy->dodaje treści klienta w tym zdjęcia itd->oddaje gotowy projekt->inkasuje kilkaset złotych. (bo skąd klient może wiedzieć, na czym polega budowa stron)

Jest ktoś wstanie mi wyjaśnić dlaczego tak się dzieje? a może się mylę?  w każdym razie wg mnie  firmy-wykonawcy korzystają z gotowych snipetsów bo po prostu szkoda pisać od nowa coś co już jest a wystarczy zedytować kilka rzeczy. No chyba, żę chcemy coś wyjątkowego to trzeba od nowa pisać.

 

Oczywiście mowa tu o  zwykłych stronach-wizytkówach a nie potęznych portalach bo to inna bajka.   Jasne, że jeszcze widać strony pisane w czystym css - bardzo proste, jak chociaż by to.

http://www.deleggesalon.pl/aktualnosci.html

Jednak tego jest już coraz mniej-przecież napisanie takiej strony jak powyżej to 2-3 godziny - nie licząc php bo to w tej chwili mało ważne.

Tak reasumując całość to  baardzo, ale to bardzo często strony buduje się z gotowych klocków - js,css lekko modyfikując je na własne potrzeby, czy tak jest? ktoś ma inne przemyślenia?

 

*wszelkiej maści linki czy nazwy są tylko i wyłącznie przykładem- nie zawierają alokacji  produktów  czy usług :)

3 odpowiedzi

+3 głosów
odpowiedź 24 czerwca 2015 przez Comandeer Guru (601,930 p.)
wybrane 24 czerwca 2015 przez Boshi
 
Najlepsza
Wiesz jak wygląda dzisiejszy webdev? Bierze się narzędzia stworzone przez innych, dorzuca do tego darmowy theme i daje gotowy produkt klientowi. Produkt, nad którym nawet nie pomyślano - bo po co? Działa, to działa. Amen. Później powstają różne przeinżynierowane potworki, jak np. http://webroad.pl/html5-css3/3465-informacja-o-autorze-jako-przyklad-bem-i-oocss

Taka bezrefleksyjność mnie po prostu wkurza. Większość obecnych firm webmasterskich to firmy krzaki, w których na 10 osób 9 jest marketingowcami, a jeden umie postawić WP. Firm, które naprawdę znają się na rzeczy jest raptem kilka. I to widać po jakości produktów.

Problem z takimi firmami jest taki, że jeśli zamówisz coś bardziej skomplikowanego (ARIA, web sockets itd.) to zaczyna się problem, bo nie ma żadnego know-how, gdyż BS tego nie daje…
komentarz 24 czerwca 2015 przez Boshi VIP (100,240 p.)
Czyli tak jak  myślałem pisząc ten temat...  j nie ma się co dziwić temu już chyba. Skoro;

Darmowy theme +  mała przeróbka to dosłownie  kilka godzin->zależy jaka przeróbka a potem oddaje się klientowi strone-wizytówkę jego salonu, sklepu  i bierze się ? ile ? no właśnie podejrzewam, że taka strona oparta o darmowy theme + kilka podstron  to koszt ok 400-600 zł, a klienci nie mają pojęcia o tym.
komentarz 24 czerwca 2015 przez migacz100 Mądrala (5,410 p.)
A potem "Wyświetl Żródło Strony" i od razu widać kto co wykonał :v
+2 głosów
odpowiedź 24 czerwca 2015 przez migacz100 Mądrala (5,410 p.)
Wiesz ja twiedzę, że dobrze by było wszystko wykonać samemu; ale po co się wysilać i pisać coś co było już pisanę wiele razy (chyba, że dla właśnego widzi mi się) nie ma to sensu, skoro jest coś dostępne i za darmo dlaczego by nie skorzystać; a co do osób inkasujących pieniądze na takie coś jest to trochę hamskie, ale patrząc na to z innej strony to po co ma się narobić skoro klient często chcę stronę podobnej do jakiejś innej, nie ma sensu pisanie od zera to kopiuje się szablon i przereabia.
komentarz 24 czerwca 2015 przez Boshi VIP (100,240 p.)
Generalnie do tej pory miałęm całkowicie inne spojrzenie na strony od strony komercyjnej. Zawsze uważałem, że jednak firmy mają grafików którzy tworzą templatkę, potem ona jest cięta i frontendowiec okodowuje ja. Czy hamskie jest coś takiego? myślę, że nie, bo jednak  nie przerobisz tego bez żadnej wiedzy, nie dodasz skryptu  który coś tam wykonuje, nie wypozoycjonujesz czegoś itd.
komentarz 25 czerwca 2015 przez testerius Pasjonat (23,960 p.)
Od dłuższego czasu mało kto już tak robi, teraz wszystko buduje się w oparciu o frameworki (Bootstrap, Foundation) i stara się wrzucać do strony jak najmniejszą liczbę grafik - w końcu większość można wykonać za pomocą CSS i nie jest już potrzebne cięcie jakiś elementów, które kiedyś robiło się za pomocą właśnie plików graficznych.
0 głosów
odpowiedź 25 czerwca 2015 przez testerius Pasjonat (23,960 p.)

Wydaje mi się czasem jak czytam tego typu tematy, że te wszystkie projekty open source to powinny zniknąć i w ogóle nie powinno być żadnych frameworków, darmowych skryptów, bibliotek, bo to samo "zło". Jest w tym trochę racji, ale trzeba pamiętać, że większość możemy dowolnie konfigurować, modyfikować i z takiego Bootstrapa wywalić to co nie jest nam potrzebne czy tam wyodrębnić pewne komponety, style i tyle.

To, że większość idzie na łatwizne, przerabia gotowe szablony, dodaje całość jak leci to jest tylko i wyłącznie ich problem. Nie mam dużego doświadczenia, jednak gdy tworzyłem jakieś stronki na podstawie Bootstrapa to zawsze starałem się optymalizować kod, wywalać to co nie będzie używane itd.

W sumie to niedawno myślałem nawet nad napisaniem jakiegoś własnego frameworka css (głównie grid, jakieś podstawowe komponenty), ale jakoś jeszcze nie zacząłem... Może gdyby znalazł się ktoś chętny do pracy to można nad czymś takim pomyśleć, w celach edukacyjnych, maksymalnie prosty, użyteczny, zgodny ze standardami i oczywiście skalowalny, aby nadawał się do małych jak i dużych projektów. Tylko czy ma to sens skoro wszędzie jest już masa gotowych rozwiązań i niektórzy zaczeliby znowu narzekać i pytać czy jest sens używania skoro można coś napisać od zera... :P

Comandeer dał fajny przykład, tak w ogóle to się teraz zastanawiam czy poznawać BEM czy dać sobie z tym spokój , bo jak patrzę na coś takiego:

 <aside class="bio [ wow fadeInLeft ]">
     <div class="bio__avatar [ vertical flip-container ]">
          <div class="bio__avatar__flipper flip-container__flipper">...</div>
    </div>
</aside>

to mam spore wątpliwości. Nie wiem, ma to w ogóle sens? Gdzieś czytałem, że do nazywania klas powinno stosować się tylko myślniki, semantyczne nazwy i to powinno w zupełności wystarczyć. Co o tym sądzicie?

Podobne pytania

+1 głos
6 odpowiedzi 492 wizyt
pytanie zadane 6 sierpnia 2015 w Nasze projekty przez Wartownik Obywatel (1,990 p.)
0 głosów
1 odpowiedź 133 wizyt
pytanie zadane 29 lipca 2022 w Sieci komputerowe, internet przez pietia213 Dyskutant (8,110 p.)
0 głosów
4 odpowiedzi 466 wizyt

92,617 zapytań

141,466 odpowiedzi

319,783 komentarzy

61,999 pasjonatów

Motyw:

Akcja Pajacyk

Pajacyk od wielu lat dożywia dzieci. Pomóż klikając w zielony brzuszek na stronie. Dziękujemy! ♡

Oto polecana książka warta uwagi.
Pełną listę książek znajdziesz tutaj.

Akademia Sekuraka

Kolejna edycja największej imprezy hakerskiej w Polsce, czyli Mega Sekurak Hacking Party odbędzie się już 20 maja 2024r. Z tej okazji mamy dla Was kod: pasjamshp - jeżeli wpiszecie go w koszyku, to wówczas otrzymacie 40% zniżki na bilet w wersji standard!

Więcej informacji na temat imprezy znajdziecie tutaj. Dziękujemy ekipie Sekuraka za taką fajną zniżkę dla wszystkich Pasjonatów!

Akademia Sekuraka

Niedawno wystartował dodruk tej świetnej, rozchwytywanej książki (około 940 stron). Mamy dla Was kod: pasja (wpiszcie go w koszyku), dzięki któremu otrzymujemy 10% zniżki - dziękujemy zaprzyjaźnionej ekipie Sekuraka za taki bonus dla Pasjonatów! Książka to pierwszy tom z serii o ITsec, który łagodnie wprowadzi w świat bezpieczeństwa IT każdą osobę - warto, polecamy!

...