Witam, dziś napiszę trochę ogólnikowo.
Każdy większy (i większe) programy, chcąc porządnie się reprezentować, albo być użyteczny, potrzebuje zapisu i odczytu z pliku. A jako, że największą (z tego co wiem) frajdę programiście, daje refaktoryzacja kodu i szukanie błędów, chciałbym się was zapytać:
Czy nie lepiej byłoby zamiast switch'a zrobić pętlę for gdzie wczytujemy wartości bezpośrednio do tablicy.
zamiast
switch(nr_linii)
{
case
case
case
case
case
}
zrobić
for(int i=0;/*to oznacza nr linii*/i<il_zmiennych; i++)
{
/*jakiś kod*/
}
program działałby sprawniej i od razu mielibyśmy wszystkie elementy
Takie rozwiązanie ma zalety oto one:
- dobrze się sprawdza gdy wczytujemy dane do obiektów (np magazyn zwierząt)
- może stworzyć całą tablicę
- szybsze od switch'a
więcej nie mam pomysłów, przynajmniej na ten moment
Teraz wady:
- minimalnie trudniej znaleźć problem przez pętlę
- nie da się idealnie kontrolować
- trzeba tworzyć dynamiczną tablicę w przypadku rożnej liczby elementów
Co wy myślicie o tym? Jakie macie zdanie o tym?? Myśleliście kiedyś żeby poprawić kod z ponad 200 linijek do 50 gdzie dodanie nowych elementów zajmuje 10-15 linijek a po refaktoryzacji tylko jedną/dwie/kilka??
Odpowiem na te pytania:
Cały czas o tym myślę.
Myślę że to dobry pomysł ale nie wolno przesadzić i się zatracić nad tym.
Ja taką funkcję zrobiłem, lecz trzeba dodać 2 linijki, pracuję nad tym.