Może mi doradzicie. Osoba bardzo zdolna, dobra z matematyki, zniechęciła się do informatyki. W tej chwili jest w II klasie liceum. Co tę osobę zniechęciło ? Wg mnie sposób prowadzenia zajęć, który polegał tylko i wyłącznie na przygotowaniu do olimiady informatycznej. Dla kogos kto nigdy wcześniej nie programował to przeciez szok. Wymyślanie skomplikowanych algorytmów +pierwsze kroki w języku c++ to było za wiele. Co ciekawe osoba ta świetnie sobie radziła, rozwiązując dosyć skomplikowane zadania. Jednak wraz ze wzrostem ich trudności powstało zniechęcenie i w końcu rezygnacja z informatyki jako przedmiotu rozszerzonego. Wg mnie zabrakło pokazania jakie fajne i użyteczne rzeczy można osiągnać programując , zabrakło realizacji praktycznych przykładów. Ten probem szkolnictwa jest ogólny i zaczyna się już od podstawówki . Wszelkie zającia dodatkowe zamiast rozwijać pasję i ciekawośc świata , przygotowują do konkursów, olimpiad itp. Liczy się sukces szkoły i nauczyciela..a nie dobro uczniów. Ale się rozgadałem. A wracając do bliskiej mi osoby, nie wiem czy próbować ją zachęcic do informatyki, a jeśłi tak to w jaki sposób ? Możliwe że nie polubi programowania, jako głównego zajęcia , ale jako dodatek do innej dziedziny na pewno się przyda. Myślę że cenione sa umiejętności w kilku dziedzinach. Co o tym myślicie ?