Prąd elektryczny to - jak możesz kojarzyć z fizyki - uporządkowany przepływ ładunków. A jakich ładunków i dlaczego one się poruszają?
Również z lekcji fizyki wiadomo, że materia składa się z atomów, które są również złożone z pewnych elementów. W uproszczeniu, składają się z obojętnych elektrycznie neutronów, dodatnich elektrycznie protonów i ujemnych elektrycznie elektronów.
To, dlaczego jedne są dodatnie, inne obojętne, a jeszcze inne - ujemne, to kwestia czysto umowna. Równie dobrze można by było powiedzieć, że są słodkie, słone i kwaśne. ;) Natomiast kwestią bezsporną i nieumowną jest to, że jedne cząstki w określony sposób oddziałują ze sobą. Plus z plusem i minus z minusem się odpychają, natomiast minus z plusem lecą do siebie, że aż miło się patrzy. :)
W uproszczeniu "lecą do siebie", bo - również z lekcji fizyki wiadomo - przecież protony i neutrony tworzą dość ciężkie jądro, wokół którego pędzą elektrony. Więc to de facto elektrony lecą do protonów, protony nie mają takiej swobody ruchu.
Powoli dochodzimy do podziału materii ze względu na przewodnictwo elektryczne. Pewne materiały mają taką cechę, że elektrony w obrębie ich struktury mogą oderwać się od swojego jądra i przejść na atom dalej, zaś puste miejsce powstałe w wyniku tej migracji, szybko zostanie wypełnione przez jakiś inny wędrujący elektron. Materiały, posiadające taką właściwość, to przewodniki. W przewodnikach elektrony mogą się przemieszczać, a jeśli przemieszczają się one w sposób uporządkowany, czyli zazwyczaj wymuszony przez nas, ludzi - mówimy, że płynie tam prąd.
Są też materiały, które można nazwać zupełnym przeciwieństwem przewodników - to izolatory. W tych materiałach elektrony nie mają swobody wędrowania między atomami.
Istnieją również materiały, które w określonych warunkach, np. temperaturze, czy przy określonym przyłożonym napięciu, zachowują się jak przewodniki, a w innych warunkach jak izolatory. To bardzo cenna właściwość, bardzo szeroko wykorzystywana w elektronice.
W zastosowaniach prądu elektrycznego możemy rozróżnić dwie dziedziny - elektrykę oraz elektronikę. Elektryka zajmuje się raczej samą energią elektryczną, czyli sposobem jej wytwarzania, przesyłu, czy efektywnego wykorzystania. Na ogół elektrycy zajmują się wysokimi napięciami, gdyż takie napięcia stwarzają dogodne warunki do przesyłu i sensownego wykorzystania energii elektrycznej.
Elektronika natomiast skupia się na sterowaniu przepływem prądu elektrycznego. Tutaj najczęściej mamy do czynienia z niskimi napięciami, gdyż nie są potrzebne duże ilości energii, a jedynie wymuszenie, żeby pewne elektrony płynęły określoną trasą w danym momencie.
Więcej nie będę opisywał, jako że na zagadnienie wykorzystania prądu elektrycznego nie starczyłoby miejsca w przeciętnej książce, a ja nie mam tak dogłębnej wiedzy, żeby publikować dla Ciebie książkę. :)
Aby "budować układy" - domyślam się, że chodzi Ci o układy elektroniczne - pokieruję Cię do innego forum, na początek do jednego z kursów:
http://forbot.pl/blog/artykuly/podstawy/podstawy-elektroniki-1-napiecie-prad-opor-zasilanie-id3947
Jeśli masz jakieś inne pytania, śmiało pytaj. Będę się starał odpowiedzieć, w miarę swoich możliwości. :)
Pozdrawiam.