• Najnowsze pytania
  • Bez odpowiedzi
  • Zadaj pytanie
  • Kategorie
  • Tagi
  • Zdobyte punkty
  • Ekipa ninja
  • IRC
  • FAQ
  • Regulamin
  • Książki warte uwagi

Co was natchnęło do zaczęcia swojej przygody z programowaniem?

VPS Starter Arubacloud
+36 głosów
2,446 wizyt
pytanie zadane 4 kwietnia 2015 w Rozwój zawodowy, nauka, praca przez k!e# Bywalec (2,250 p.)

50 odpowiedzi

+2 głosów
odpowiedź 5 kwietnia 2015 przez GenerałGołąb Początkujący (260 p.)
Dawniej byłem zwyczajnym graczem... Chciałem zrobić modyfikacje do pewnej gry, więc zacząłem grzebać po plikach, zastanawiać się jak to działa. Pomyślałem sobie, że fajnie byłoby zrobić własną grę, leprzą od wszystkich, w które grałem. Natchniony tą myślą kupiłem sobie książkę do Javy, ale była ona napisana językiem nieprzyjaznym dla początkujących. Jak zacząłem czytać po różnych forach, dowiedziałem się, że najlepiej jest pisać gry w C++. Szukając w interniecie kursu natknąłem się na filmy Pana Zelenta :)
+2 głosów
odpowiedź 5 kwietnia 2015 przez RadomskiCoder Gaduła (3,980 p.)
Witam. U mnie zaczeło się to jeszcze w technikum kilka lat temu. Później kilka blogów, strona internetowa i rok studiów we Wrocławiu. Dokładniej ujmując Telekomunikacja na PWr dziennie. Tam na start miałęm C++. Po roku studiów miałem na szali studia dalej albo praca jako programista bazodanowy, bo jakoś tak urodziła się oferta pracy w rodzinnym mieście. Wybrałem drugą oopcję i nie żałuję. Od ponad roku zajmuje się w firmie bazami danych, procedurami, triggerami i prostymi wtyczkami. Do tego szkolę informatyków z baz danych i programowania bazodanowego w firmach w których wdrażamy nasz system. Po godzinach rozwijam programowanie, w pracy mam grupę programistów Delphi i C# i od nich wiele się uczę podczas prrojektów. Jak na 22 lata stać mnie na zaoczne studia, mieszkanie samemu, podróże i inwestowanie w siebie :)
+2 głosów
odpowiedź 5 kwietnia 2015 przez Kohana91 Obywatel (1,440 p.)
Ja marzę o pracy, którą mogłabym wykonywać w domu. Jestem typem sowy i najlepiej mi się pracuje późnym wieczorem. Kocham niezależność, więc nauka programowania wydaje się fajną alternatywą dla pracy na etacie. Poza tym mam dość korpo, czas pomyśleć o zawodzie, który pozwoli mi połączyć zarabianie na życie z prowadzeniem domu :) Dopiero kończe studia (psychologia), programowania uczę się od około 2 miesięcy, mam nadzieję, że coś z tego będzie i zbyt szybko się nie zniechęcę ;)
+2 głosów
odpowiedź 7 kwietnia 2015 przez nefil1m Stary wyjadacz (10,690 p.)
Gdzieś w podstawówce jeszcze zajarany komputerami (nie miałem swojego) czytałem jakieś Komputer Światy i przewijało się tam programowanie. Później kolega pokazał mi Delphi ale zniechęciło mnie bo nie za bardzo cokolwiek z tego rozumiałem. Dostałem jednak na szkolne mikołajki książkę o HTML i jak zobaczyłem pierwszy raz "że działa" to wsiąkłem. Powoli zaczęło się ogarnianie kolejnych technologii i w pewnym momencie swojego życia uświadomiłem sobie, że składnia to już nie problem. Nie da się opisać tego uczucia "boskości". Tworzysz skrypty, które w pewien sposób myślą, żyją własnym życiem i to daje ogrom satysfakcji.
+1 głos
odpowiedź 5 kwietnia 2015 przez Wirus Stary wyjadacz (13,980 p.)
Zacząłem od pisania skryptów w Gothic 1, dodawanie własnych elementów to było coś co popchneło mnie do przodu. Chciałem napisać własną grę i zacząłem się uczyć programowania. Oj do tej pory pamiętam Gothica i tą wielką grupę zainteresowanych osób tą grą, którzy też modowali :p. Cała przygoda zaczęła się gdy miałem 11 lat. Można powiedzieć, że rozwijam się Slight Edgowo bo i do tego dnia codziennie programuje.
+1 głos
odpowiedź 5 kwietnia 2015 przez Black hunter Użytkownik (500 p.)
miałem może 8 lat i dowiedziałem się że brat będący wówczas w liceum zbudował stronę o geografii. więc i ja chciałem taką mieć. ot cała historia
+1 głos
odpowiedź 6 kwietnia 2015 przez Mizukage Pasjonat (21,730 p.)
Marzenie z dziećinstwa, i kasa
+1 głos
odpowiedź 7 kwietnia 2015 przez niezalogowany

"Co was natchnęło do zaczęcia swojej przygody z programowaniem?"

Chęci poznania czegoś nowego, od paru lat chciałem spróbować "programowania", ale bałem się, że nie dam rady itd. W niedawnym czasie - wziąłem sprawy w swoje ręce.

Natchnieniem zawsze jest pasja, tudzież jakiś "cel". U mnie to jedno i drugie :-}

+1 głos
odpowiedź 7 kwietnia 2015 przez prekam Użytkownik (520 p.)
W moim przypadku było to na pierwszego roku mechaniki i budowy maszyn na Politechnice, kolega mówił że jednak odchodzi ze studiów bo odkrył coś świetnego, opowiedział mi wtedy o programowaniu, to był pierwszy raz gdy zobaczyłem, że niewielkim nakładem finansowym można stworzyć coś od zera. Uznałem, że to niesamowite i od razu się w tym zakochałem, zmieniłem studia na informatyczne a obecnie programuję na platformę iOS i to co właśnie najbardziej cenie w programowaniu to możliwośc tworzenia czego tylko chcemy i ułatwiania ludziom ich życia.
+1 głos
odpowiedź 7 kwietnia 2015 przez Harsay Pasjonat (23,640 p.)

Po pewnym czasie zauważyłem, że sprawia mi to przyjemność smiley

+1 głos
odpowiedź 7 kwietnia 2015 przez szmq Pasjonat (22,770 p.)
Dużo grałem :) Miałem wiece pomysłów i chciałem stworzyć coś swojego. Złapałem C++, tutorial na necie, napisałem hello worlda i bylem w szoku, że coś stworzyłem(ta satysfakcja). Tak zostało, że zostałem przy programowaniu bo strasznie podoba mi się to, że mogę coś tworzyć i to że świat wirtualny ktory tworze zależy ode mnie.
+1 głos
odpowiedź 7 kwietnia 2015 przez katolik6 Dyskutant (8,140 p.)
Chciałem od kompa czegoś więcej. Po prostu :) Nie ma programów do wszystkiego, czasem trzeba zrobić coś samemu, albo zrezygnować.
+1 głos
odpowiedź 7 kwietnia 2015 przez Waszek Gaduła (4,130 p.)
Wiesz co, to samo wyszło ;) coś robisz zaczyna Cię to bawić, potem robisz to co akuratnie potrzebujesz ;) zaczynasz to rozumieć, żyć tym, pomaga Ci to w rozumieniu świata otaczającego Cię. Zaczynasz uczyć innych, sprawia Ci to frajdę, a najlepiej, kiedy na czymś utkniesz i nagle bum i działa...

Tak to jest ze mną ;)
+1 głos
odpowiedź 7 kwietnia 2015 przez DarkEliat Bywalec (2,810 p.)
U mnie zaczęło się od kodu do gry milionerzy napisanej w tz. batchu. Powoli zaczynałem rozumieć kod i postanowiłem sam coś napisać. Od tamtej chwili dążę do uzupełniania swojej wiedzy i jej poszerzania. Pozdrawiam.
+1 głos
odpowiedź 8 kwietnia 2015 przez CrookedKnee Gaduła (3,150 p.)

To uczucie, kiedy dzięki zwykłemu tekstowi, który co najważniejsze sam napisałem, na stronie ku moim oczom ukazuje się piękny obrazek. To moje dzieło i każdy w internecie może na nie patrzeć i ocenić. Czuję się jak artysta, który na zwykłej kardce, może wyczarować przepiękny obraz, portret, cokolwiek. A najlepsze jest to, że zwykły człowiek nie ma pojęcia jak my to robimy, przecież nie mamy do dyspozycji pędzla ani płóta wink.

+1 głos
odpowiedź 8 kwietnia 2015 przez Vizard Użytkownik (750 p.)
Lekcja informatyki o HTMLu. Tak mnie zaciekawił, że w domu przysiadłem nad tematem HTMLa, poznałem kolorowy świat CSS i magiczny świat JavaScript. Potem moje życie sie zmieniło za pomocą C i jego wielodzietnej i wielobibiotekowej rodziny :D
+1 głos
odpowiedź 8 kwietnia 2015 przez niezalogowany
Zobaczyłem w jakimś filmiku znaczek Unity i myślałem, że to kolejny program do grafiki 3D, bo wtedy już miałem Blendera. Okazało się, że był to silnik do gier, więc od razu go ściągnąłem, a skoro żeby cokolwiek się w grze działo, to trzeba było napisać skrypt, do wyboru C#, JavaScript albo Boo. Wybrałem C#, bo było go najwięcej w oficjalnych poradnikach firmy Unity. Odrobinkę przed nowym rokiem 2015 szukałem poradników do C++, no i wtedy znalazłem pana Zelenta :) Więc powiedzmy, że to było takie moje postanowienie noworoczne.
komentarz 16 października 2015 przez niezalogowany
No wiem, w sumie to źle zacząłem, ale dużo się z niego nauczyłem, a potem mi się znudziło i zacząłem się uczyć C++ ;)
+1 głos
odpowiedź 8 kwietnia 2015 przez kmieciak_m Mądrala (7,450 p.)

Świetne pytanie.

W gimnazjum chodziłem na kółko matematyczno - fizyczno - informatyczno - techniczne smiley. Na pierwszej lekcji zabraliśmy się od razy za Delphi i rysowaliśmy trójkąt Śierpińskiego. Z 5 osób z kółka ja się wciągnołem najbardziej. Oczywiście nic nie rozumiałem jednak ta lekcja chciała nas tylko zachęcić do nauki i zaciekawić. Potem standardowo Pascal w konsoli od początku. Jednak kółko zmieniło się na fizyczno- matematyczno - techniczne, ponieważ tylko ja byłem zainteresowany programowaniem.sadDalsza część historii rozgrywa się na kanale i na blogu pana Zalenta.

+1 głos
odpowiedź 9 kwietnia 2015 przez niezalogowany
Swoją przygodę ze sztuką Programowania rozpocząłem stosunkowo niedawno, wcześniej jednak przez ponad 2 lata byłem początkującym pasjonatem grafiki komputerowej. Do dnia dzisiejszego, co do detalu, pamiętam swą pierwszą scenerie. Co ciekawe, do stworzenia samej grafiki wykorzystałem mapę z Minecrafta – proszę się nie obawiać, nie gram w tę grę – i model Steve’a. Niedługo potem miałem także przyjemność popracować przy użyciu Cinema 4D. Jednakże nie byłem nigdy zadowolony z tego oprogramowania. Dopiero wówczas zdałem sobie sprawę, że wolałbym zająć się czymś bardziej poważnym, a mianowicie programowaniem. Przez niecały rok chodziłem na szkolne kółko informatyczne – jeśli w ogóle można to tak nazwać. Uczyliśmy się na nim najnowocześniejszego języka programowania, czyli Pascala :-) . Jednak nie wiele wyciągnąłem z tych lekcji. Zajęcia były często odwoływane, a na dodatek, przez bardzo długi okres czasu staliśmy w miejscu z materiałem do nauki. Następnie zdecydowałem się na naukę w domu, w formie Hobby. Teraz uczę się HTML’a i C++.

Pozdrawiam całą społeczność serwisu, Ksawery.
+1 głos
odpowiedź 9 kwietnia 2015 przez Adam Wróblewski Początkujący (320 p.)
Wszystko dzięki trzem osobom. Najpierw wujek (który w sumie nie jest o wiele stardszy ode mnie ) przez całe wakacje uczył się c++ ( i nawet mu coś wychodziło) wiec stwierdziłem, że skoro on może to i ja. Jednak byłem wtedy jeszcze za mały i nie potrafiłem ogarnąć tego wszystkiego (miałem może 7-8 lat). To była moja pierwsza próba nauki programowania. Po jakimś czasie kolejny raz spróbowałem ale też nie udało mi się nic osiągnąć. W 2014 roku dowiedziałem się, że wujek (inny niż ten o którym mówiłem na początku) pracuje jako informatyk i zarabia dosyć dużo (na 3 roku studiów zarabial 5 tyś. ), ta wiadomość + wakacyjna nuda, sprawiły, że podjąłem się kolejnej próby nauki, dzięki której totalnie się w to wciągnąłem. Po 9 miesiącach nauki próbowałem juz kilka języków między innymi c++ (od niego zaczynałem), ruby,php ,delphi i java. Najbardziej z nich wszystkich spodobała mi się java pod androida ( która tak btw. na początku wydawała mi nie do ogarniecia)  :) i tak od 6 miesięcy pisze apk na telefon z androidem :) mam już na koncie kilka aplikacji (w tym 3 na google play) oraz uczestnictwo w maratonie programistycznym  (36 godzinnym) i kolejny taki maraton przede mną (będzie 11-12.04 ).

Podobne pytania

0 głosów
2 odpowiedzi 657 wizyt
+1 głos
2 odpowiedzi 284 wizyt
+3 głosów
9 odpowiedzi 2,124 wizyt
pytanie zadane 24 maja 2015 w Mikrokontrolery przez Arkadiusz Waluk Ekspert (287,550 p.)

92,451 zapytań

141,261 odpowiedzi

319,073 komentarzy

61,853 pasjonatów

Motyw:

Akcja Pajacyk

Pajacyk od wielu lat dożywia dzieci. Pomóż klikając w zielony brzuszek na stronie. Dziękujemy! ♡

Oto polecana książka warta uwagi.
Pełną listę książek znajdziesz tutaj.

Akademia Sekuraka

Akademia Sekuraka 2024 zapewnia dostęp do minimum 15 szkoleń online z bezpieczeństwa IT oraz dostęp także do materiałów z edycji Sekurak Academy z roku 2023!

Przy zakupie możecie skorzystać z kodu: pasja-akademia - użyjcie go w koszyku, a uzyskacie rabat -30% na bilety w wersji "Standard"! Więcej informacji na temat akademii 2024 znajdziecie tutaj. Dziękujemy ekipie Sekuraka za taką fajną zniżkę dla wszystkich Pasjonatów!

Akademia Sekuraka

Niedawno wystartował dodruk tej świetnej, rozchwytywanej książki (około 940 stron). Mamy dla Was kod: pasja (wpiszcie go w koszyku), dzięki któremu otrzymujemy 10% zniżki - dziękujemy zaprzyjaźnionej ekipie Sekuraka za taki bonus dla Pasjonatów! Książka to pierwszy tom z serii o ITsec, który łagodnie wprowadzi w świat bezpieczeństwa IT każdą osobę - warto, polecamy!

...