Zawodowy programista bez studiów

Question

To pytanie jest skierowane do programistów którzy zajmują się nim zawodowo.

Czy bez studiów łatwo jest znaleźć prace jako programista i na jakie zarobki taka osoba może liczyć?

Czy pracodawca patrzy się bardziej na papiery czy na faktyczne umiejętności?

I czy wy jesteście po studiach?

Answer 1

Jestem bez studiów i pracuje jako programista, więc jak widać się da, po za tym nie jestem jakimś odosbnionym przypadkiem.

Pytanie czy łatwo znaleźć. Łatwo nie łatwo, wiele zależy od tego w jakiej technologii chcesz pracować i jak dobrze faktycznie ją znasz.
Jeżeli chodzi o technologie .NET i Java to dużo łatwiej znaleźć pracę jako student czy osoba po studiach, niż ktoś bez tych studiów, bo po pierwsze są to korporacje, gdzie liczą się papierki, po coś tam, a po za tym są to technologie, o których się ludzie po prostu na studiach uczą.
Jeżeli chodzi o jakieś technologie niszowe to raczej bezznaczenia czy dana osoba skończyła studia, studiuje, czy nie studiowała, bo i tak tego co potrzeba trzeba się samemu nauczyć, więc studia tutaj nic nie dają i z reguły pracodawca dobrze wie, że wtedy ten papierek to raczej mały wyznacznik czegokolwiek, bo co z tego, że skończył studia skoro i tak na nich nie posiadł danej wiedzy.

Osobiście pracuje jako programista Ruby/Ruby on Rails, podczas rozmowy nawet nie padło pytanie o moje studia, pewnie przez to, że język i technologia jest dość niszowa w naszym kraju, wiecznie brakuje programistów, a na studiach nikt tego nie uczy, więc liczą się tylko umiejętności. Tak jest w wielu dziedzinach gdzie brakuje programistów np. Javascript mocno się rozwija i też można zauważyć, że brakuje ludzi, którzy faktycznie ten język ogarniają, brakuje osób do front-endu, brakuje osób znających Pythona, chociaż ten język czasami na studiach się pojawia. Prawdę mówiąc ogólnie brakuje programistów, ale programistów, którzy chcą coś faktycznie kodzić, a nie tylko odbębnić swoje i zarobić kasę, bo słyszeli, że to łatwy zarobek, ale ani to łatwy zarobek ani szybki, żeby programować na jakimś przyzwoitym poziomie, a co za tym idzie zarabiać przyzwoite pieniądze trzeba sporo czasu poświęcić.

Co do zarobków to na stanowisku juniora można liczyć na 1500-2500, zależnie od miasta i od samych umiejętności jakie masz na początek, a później to mogą się okropnie wahać w zależności od zakresu obowiązków, projektu itd.

Answer 2

Jeżeli chodzi o zarobki to temat rzeka. Dwoje ludzi mających to samo stanowisko i wykształcenie a nawet robiących identyczne rzeczy może mieć pensje różne nawet o 2 tysiące.

Studia najczęściej są wyznacznikiem tego, że dana osoba jest sumienna i potrafi o siebie zadbać

Answer 3

Raczej na rozmowie nie zwracają na to uwagi czy ktoś skończył studia czy nie, bo jako, że w większości przypadków rozmawiasz z programistą to on weryfikuje co umiesz a nie jakie masz tytuły naukowe. Jedynie przeszkodą może być wstępna selekcja CV bo np. rekruterzy je odrzucą ze względu na brak studiów. Zarobki to zależnie od firmy, miasta i technologii w której będziesz pracować. Ja studia skończyłem, ale jedynie pierwszy stopień.

Comments

 bo jako, że w większości przypadków rozmawiasz z programistą

Nie wiem, jak Ty ale ja na każdej rozmowie miałem HRowców albo kogoś od Assessment Center.  

---

bo jako, że w większości przypadków rozmawiasz z programistą

Nie wiem na ilu rozmowach kwalifikacyjnych byłeś i w jakich firmach, ale z reguły najpierw rozmawia się z kimś z HR i z reguły jest to jakaś pani, której musi spodobać się Twoje uzębienie i papierki, a potem dopiero masz szansę pogadać z kimś z działu technicznego w większych firmach głównie musisz mieć fajne papierki, żeby przejść dalej, ale w małych starupach faktycznie na początku rozmawia się z kimś z działu technicznego, więc niby jest łatwiej, ale nie zapominajmy, że decyzję kto zostaje zatrudniony i tak podejmuje osoba z HR, a nie z działu technicznego ;) Chyba, że działem HR i osobą techniczną jest ta sama osoba to już inna sprawa :D 

---

Mi się do tej pory trafiało tak, że jedynie z kimś z HR rozmawiałem przez telefon. Jak szedłem na rozmowę lub test do biura to już rozmowa była z programistą (jednym lub kilkoma), którzy rekrutowali osoby do swojego zespołu. A co do wielkości firm to zarówno w małych jak i dużych próbowałem swoich sił.

Answer 4

To wszystko zależy od pracodawcy. Nie ma jednej odpowiedzi na te pytania.

Ja pracuję jako programista PHP. I jestem przykładem na to że nie trzeba skończyć studiów, a nawet szkoły w kierunku informatyki. Z zawodu jestem elektromechanikiem. Fajnie, co nie?

Oczywiście sprawa może się różnić w stosunku do innych języków. I pracę jako programista c++ byłoby mi znaleźć na pewno dużo trudniej, o ile nie byłoby to niemożliwe.

Moim zdaniem nie musisz się niczym przejmować. Aplikując w odpowiedzi na jakieś oferty nic nie tracisz. Warto próbować.

Jeśli chodzi o zarobki, to też bardzo zależy od języka w jakim się programuje. Moi znajomi programiści Java zarabiają kilkakrotnie więcej niż ja.

Comments

Nie przesadzaj... kilka krotnie więcej? widocznie ty pracujesz w jakiejś małej firemce a oni w międzynarodówkach.  Jest może i pewna różnica, ale napisanie kilkakrotnie to tak jak by napisać, że  mrówka jest wielkości słonia...

---

Jeśli chodzi o zarobki, to też bardzo zależy od języka w jakim się programuje

Z tym się akurat nie do końca zgodzę.  

---

Tak, kilkakrotnie więcej. Nie rozumiem czemu się dziwisz. Skoro znam realne sumy, to czemu nie miałbym tak napisać? Nie mam zamiaru podawać jakie są to sumy.

No i bardzo dziwne porównanie.

Ja pracuję kilka lat. Oni przeszło kilkanaście. Ja robię aplikacje internetowe. Oni programują maszyny/urządzenia/roboty przemysłowe.

Stwierdzam fakty, mówię jakie są realia. Każdy chciałby tak zarabiać. Mi jednak wystarcza to co mam obecnie., mimo że jest gigantyczna różnica.

Twój komentarz jest naprawdę dziwny i nie na miejscu.

 

Z tym się akurat nie do końca zgodzę.  

Istnieją języki lepiej i gorzej opłacane. Czasami są wyjątki. 

Ja na przykład nie spotkałem się jeszcze, żeby PHP był lepiej opłacany niż RoR.

Nie mówię, że jest to jedyne kryteriu, bo bardzo też liczą się umiejętności i inne drobne rzeczy, nawet to jakie cechy przy pracy wykazujesz.

---

Twój komentarz jest naprawdę dziwny i nie na miejscu.

Mój?

---

Nie, to było w odpowiedzi do Boshi.

---

Czyli porównójesz swoje doświadczenie do doświadczenia kolegów które jest x razy większe od twojego? ponadto  oni  programują dla przemysłu Ty dla internetu. Faktycznie jest  na co zwalać. Na pewno na język.

---

Nie rozumiem twojego toku rozumowania. Albo ty nie rozumiesz co czytasz.

---

W takim  razie faktycznie Ty nie rozumiesz o czym ja piszę, a zatem nie ma sensu ciągnąć dalej tej konwersacji.

Answer 5

Jak już pisałem w podobnym wątku, wszystko jest możliwe. Ale równe szanse będziesz miał dopiero po odsiewie przez dział HR - jeśli przez nich uda Ci się przebrnąć, to będziesz miał już z górki. Ten etap jest niestety najbardziej przewidywalny, bo w Twoim CV szukane będą słowa klucze, znajdujące się w wymaganiach podanych przez klienta (czyt. Twojego potencjalnego pracodawce). Jeśli w takiej ofercie, będzie zaznaczone, że poszukują osoby z wyższym wykształceniem, to prawdopodobnie na tym etapie już odpadniesz.