Chodziłem do technikum informatycznego, potem robiłem inżyniera z informatyki który w zasadzie był jedną długa powtórką materiału o programowaniu z technikum. Ale może na bardziej renomowanych uczelniach wygląda to lepiej. Z taką wiedzą jaką uczą w szkołach będzie bardzo ciężko. Osobiście szukałem pracy mając dwa projekty na githubie w frameworku z którym chciałem pracować. Na rozmowach o pracę albo rozmawiałem o tych projektach albo rozwiązywałem zadania.
Na ten moment siedzę w webówce więc moja wiedza ogranicza się do tego zakresu ale podejrzewam, że w innych sekcjach może być podobnie. Na frontend jest cały czas dużo chętnych, na backend trochę mniej ale wciąż jest to oblegane stanowisko.
Myślę, że gdzie byś nie wysyłał cv to jakieś projekty będą miłym dodatkiem aby pokazać jak programujesz, szczególnie wrzucone na repozytorium. Dodatkowo pokazuje, że umiesz pracować z gitem. Szczególnie jeśli prowadził byś projekt z podziałem na branche, robił releasy zamiast wrzucać projekt w jednym commicie.