• Najnowsze pytania
  • Bez odpowiedzi
  • Zadaj pytanie
  • Kategorie
  • Tagi
  • Zdobyte punkty
  • Ekipa ninja
  • IRC
  • FAQ
  • Regulamin
  • Książki warte uwagi

Czy nadal „warto” rozwijać się w IT

Aruba Cloud - Virtual Private Server VPS
+5 głosów
296 wizyt
pytanie zadane 22 grudnia 2024 w Rozwój zawodowy, nauka, praca przez Hello_World! Nowicjusz (170 p.)
Cześć!

Mam nadzieję, że ten post nikogo nie zdenerwuje. Wiem, że od bardzo dawna wiele ludzi zaczęło myśleć o IT ze względów finansowych - ale to nie jest pytanie tego typu. (:

Za niedługo obronię inżyniera z architektury, niestety nie polubiłam się z projektowaniem budynków i chciałabym iść na informatykę oraz rozwijać się w IT, bo zawsze ciągnęło mnie do tego.

Pytanie brzmi, czy nadal widzicie sens rozwijania się w tym kierunku?

Cały czas słyszę od znajomych, albo na różnych grupach na Facebooku, że bardzo ciężko znaleźć pracę, projekty się rozpadają, redukuje się zespoły, na jedno stanowisko aplikują tysiące osób. I boję się, że sobie nie poradzę w tak konkurencyjnym środowisku. Czy naprawdę jest aż tak źle?

Chciałam również zapytać o to, czy znajomość języka niemieckiego podniosłaby w jakiś znaczny sposób moją wartość na rynku pracy?

Będę bardzo wdzięczna za podzielenie się swoimi doświadczeniami, każda wasza opinia będzie miała dla mnie ogromną wartość, dlatego bardzo bardzo zachęcam do komentowania.
komentarz 22 grudnia 2024 przez tkz Nałogowiec (42,020 p.)

 chciałabym iść na informatykę oraz rozwijać się w IT, bo zawsze ciągnęło mnie do tego.

W jakim kierunku dokładnie? IT to taka studnia bez dna. 

Cały czas słyszę od znajomych, albo na różnych grupach na Facebooku, że bardzo ciężko znaleźć pracę, projekty się rozpadają, redukuje się zespoły, na jedno stanowisko aplikują tysiące osób. I boję się, że sobie nie poradzę w tak konkurencyjnym środowisku. Czy naprawdę jest aż tak źle?

Jest tak źle. Osobiście nie wiem czy bym szedł w IT teraz gdybym musiał się utrzymywać za własne. Proces szukania pracy może być bardzo depresyjnym okresem. 

Chciałam również zapytać o to, czy znajomość języka niemieckiego podniosłaby w jakiś znaczny sposób moją wartość na rynku pracy?

Zdecydowanie, w Niemczech czy w Szwajcarii(chociaż tutaj niemiecki może się nieco różnić, trochę jak gwary u nas) można znaleźć lepiej płatną pracę. Niestety oba państwa są dość hermetyczne pod względem języka jeżeli przyjdzie Ci pracować z starszymi ludzmi. 

komentarz 23 grudnia 2024 przez TOWaD Mądrala (6,420 p.)
edycja 23 grudnia 2024 przez TOWaD

Ktoś mi kiedyś mądrze poradził. Odpalasz ofertę pracy i patrzysz czego Ci brakuje. To zawsze pozytywnie wpływa racjonalizm. Np: Elektronik programista - branża Smart Home (już rok nie aktualna, a nadal na pierwszym miejscu w wyszukiwaniach).  No jak przeczytałem ofertę jedną, drugą, to jednak zostanę przy hobbistycznej informatyce mogę robić co chcę i kiedy chcę, jak po pracy starczy sił no i jak nie leci M jak M.. i inne ciekawe seriale :).

Z drugiej jednak strony jak bym patrzył na wszystkie wymagania z ogłoszenia na stanowisko to nigdzie bym nie pracował :).

EDIT: Oferty pracy oczywiście można poszukać tu https://justjoin.it/

Edit 2: Oczywiście nie odradzam  programowania bo  to naprawdę i w architekturze możne się przydać. Tak jak informatykowi znajomości planów czy prawa budowlanego w podstawowym zakresie, bo w poważniejszych sprawach lepiej się udać od fachowca w każdej branży.

Edit 3. Ale śmiem twierdzić, że informatyk który budował dom i bardzo wnikał w temat korzystał z forów, książek, to wie na temat budowania domów więcej niż przeciętny inżynier który kończy studia. To samo w druga stronę, jak się dużo projektów informatycznych będzie robić, to się będzie więcej(w danym temacie) wiedzieć niż student informatyki(aczkolwiek na informatykę- przynajmniej po sąsiedzku, to raczej mega mózgi szły). Z tą różnicą, że żeby wybudować dom, to trzeba mieć niezły kapitał, a żeby napisać projekt, no to tylko dużą motywację i trochę czasu i kompa.

A czy warto się zajmować informatyką, warto bo jak się trochę posiedzi nad projektami, to wszystkie psychotesty w robocie na maxa się rozwala.

Z drugiej strony, żeby skończyć architekturę, to chyba jest nawet ciężej niż informatykę.

 

3 odpowiedzi

+3 głosów
odpowiedź 23 grudnia 2024 przez Ehlert Ekspert (214,940 p.)
Jest dużo opinii że eldorado w IT się skończyło. Moim zdaniem skończyło się dla randomów, którzy po przypadkowym bootcampie z reacta byli w stanie zarabiać 15k na b2b. O ile przerysowałem nieco ten obraz, to osoby z branży doskonale zrozumieją jaki typ człowiek mam na myśli.

Jeśli utrzymanie nie stanowi dla Ciebie problemu, jesteś w stanie się rozwijać i sprawia Ci to fun... Idź w to!

Nie odradzam studiów by default, ale odradzam utożsamianie studiów z pracą.
+2 głosów
odpowiedź 22 grudnia 2024 przez Jager_ Początkujący (360 p.)
Widzę sens rozwijania się w każdym kierunku, wszystko zależy od twoich zainteresowań i jak bardzo będziesz przykładała się do osiągniecia swojego celu. Mimo że osób ubiegających się o stanowisko w IT cały czas rośnie to nie każdy z nich znajdzie pracę, są osoby lepsze, o wysokim zasobie wiedzy a są też osoby gorsze o zdecydowanie mniejszych umiejętnościach i zasobie wiedzy, zastanów się kogo pracodawca wybierze z wymienionych.

 

Skup się na poszerzaniu swojej wiedzy, zdobywaniu nowych umiejętności dzięki temu nie będziesz musiała się martwić konkurencją bo jeśli będziesz naprawdę dobra w tym to co lubisz to nawet tysiąc osób na jedno stanowisko nie będzie problemem, pracodawca wybiera takich którym się chce, mają motywację do dalszego samorozwoju, wykazują się chęciami.

 

Zdecydowanie znajomość języka obcego podnosi twoją wartość na rynku, otwierasz drzwi na o wiele więcej możliwości.

 

Nigdy nie jest źle dla osób z zajawką, chęcią rozwoju i otwartymi na poznawanie czegoś innego/nowego :)
+2 głosów
odpowiedź 22 grudnia 2024 przez marcin99b Szeryf (84,170 p.)

na jedno stanowisko aplikują tysiące osób

Z tym trzeba pamiętać o 2 rzeczach.

1. Dawniej ludzie aplikowali tylko w swoim regionie, jak ja wchodziłem do branży to wysłanie kilkunastu cv to było dużo, okolice 30-40 to była ogromna liczba, bo oznaczała wysłanie "wszędzie gdzie sie dało" a nawet troche więcej". Teraz ludzie wysyłają cv dosłownie wszędzie z nadzieją że a może coś się trafi. Jeśli widzisz 100 ogłoszeń z 2000 cv, to to nie znaczy że jest 200000 konkurencyjnych kandydatów, tylko że grupa 2000 osób wysłała cv do 100 firm.

2. Dawniej ta branża była bardziej "elitarna". Popularne było to że ludzie siedzieli po nocach z książkami, robili własne projekty itd, obecna rzeczywistość ma z tym bardzo mało wspólnego, dużo ludzi mówi że tak robi bo stało sie to pewnego rodzaju symbolem branży, kłamią bo "bo każdy kłamie", ale tak na prawde bardzo trudno znaleźć kogoś kto robi coś ponad wymagane minimum. W przypadku ludzi zajaranych IT przez to co się działo podczas pandemii, jest jeszcze lepiej, bo często nie chce im się robić nawet wspomnianego minimum. Nasłuchali się o zarabianiu 30k na udawaniu że sie pracuje i doświadczają rozczarowania, bo miało być tak pięknie i kolorowo, specjalnie nie marnowali za dużo energii na nauke, a teraz nikt nie chce im płacić.

 bo zawsze ciągnęło mnie do tego

To w końcu zawsze cie ciągnęło, czy dopiero teraz chcesz zacząć? Bo to dwie całkowicie różne rzeczy. Dużo już słyszałem historii gdzie coś było kogoś pasją odkąd skończył 10 lat, więc zaczął cokolwiek robić mając 26... nawet bardzo dużo takich ludzi spotkałem. (to co wyżej napisałem - słynne gadanie o wielkiej pasji i rozwoju, za którymi nic nie stoi, a tylko utwierdzają narracje że tutaj każdy angażuje się na 200% i tym żyje)

Chciałam również zapytać o to, czy znajomość języka niemieckiego podniosłaby w jakiś znaczny sposób moją wartość na rynku pracy?

Jest całkiem sporo firm które blisko współpracują z niemcami, jeśli na rekrutacji powiesz że znasz język ojczysty ich głównych klientów, to zrobisz lepsze wrażenie

Podobne pytania

+1 głos
2 odpowiedzi 1,112 wizyt
0 głosów
4 odpowiedzi 769 wizyt
0 głosów
3 odpowiedzi 576 wizyt

93,323 zapytań

142,322 odpowiedzi

322,389 komentarzy

62,652 pasjonatów

Motyw:

Akcja Pajacyk

Pajacyk od wielu lat dożywia dzieci. Pomóż klikając w zielony brzuszek na stronie. Dziękujemy! ♡

Oto polecana książka warta uwagi.
Pełną listę książek znajdziesz tutaj

Wprowadzenie do ITsec, tom 1 Wprowadzenie do ITsec, tom 2

Można już zamawiać dwa tomy książek o ITsec pt. "Wprowadzenie do bezpieczeństwa IT" - mamy dla Was kod: pasja (użyjcie go w koszyku), dzięki któremu uzyskamy aż 15% zniżki! Dziękujemy ekipie Sekuraka za fajny rabat dla naszej Społeczności!

...