Czy uważacie że mógłbym przygotować się do matury rozszerzonej z matematyki (lub nawet dobrze napisanej podstawy +80%) do maja (gdy teraz z próbnej miałem 43%)? Domyślam się że prawdopodobnie dobre studia informatyczne nie obejdą się bez wiedzy w dziedzinie matematyki.
Matematyki na pewno warto się uczyć, nawet jeśli nie uda się zdać jej na <80%. - tak jak mówisz, na studiach informatycznych na pewno znajomość matematyki się przyda. Więc sama matura to już dobry motywator do ekspresowego nadrabiania braków. Uda się - super. Nie uda się - trudno, przynajmniej próbowałeś 
Czy jeśli byłbym w stanie napisać dobrze sama podstawę matematyki oraz rozszerzenie angielskiego i polskiego to mógłbym liczyć na jakieś studia związane z informatyką?
Pewnie, że tak! Nie samymi publicznymi uczelniami stoi Polska - tutaj masz do wyboru cały wachlarz szkół wyższych, akademii i uniwersytetów, które oferują studia informatyczne zarówno w trybie zaocznym, jak i dziennym. I przyjmują wszystkich, niezależnie od wyniku matury.
Ja podobnie jak i Ty kończyłem liceum o kierunku humanistycznym. Niestety, obudziłem się dużo później od Ciebie i na maturze zdawałem polski rozszerzony i historię ;) Jednak obecnie jestem na trzecim roku studiów informatycznych w trybie zaocznym. Mało tego: tak się zaparłem z nauką, że nawet wywalczyłem już dwa razy stypendium za wysoką średnią. Więc nawet tacy "humaniści" mogą dać sobie całkiem nieźle radę :)
Polecam więc zebrać sobie uczelnie prywatne z informatyką w swojej okolicy i zrobić research, gdzie jest najlepszy poziom. No i oczywiście warto zastanowić się nad finansowaniem ich, czy rodzice pomogą, etc. bo jednak za prywatne studia kilka stów miesięcznie się płaci. Ale przynajmniej da się studiować informatykę, nawet po humanie :)