Nie bierz gamingowego licząc na to że uda ci się na nim grać. Będzie się przegrzewał i rozładowywał szybciej niż inne, będzie cięższy itd. Dwa razy się już na to nadziałem :D
Laptop gamingowy ma sens jeżeli nie masz kompa, albo potrzebujesz mobilnej karty graficznej np. pod uczenie sieci neuronowych. Ale piszesz, że nie interesujesz się tą dziedziną, więc raczej nie potrzebujesz.
Co do 32GB, to nie wiem czy jest sens. W sumie przyszłościowo może się przydać, ale myślę że różnica między 16GB będzie niewielka w normalnym użytkowaniu.
Bierz na podstawie recenzji i opini. Ja bym brał pod uwagę takie aspekty: Wyświetlacz, czas działania na baterii, wykonanie, procesor. Ja od siebie polecę wyświetlacz OLED. Świetnie czerń wygląda.