Cześć w tamtym tygodniu zamówiłem i złożyłem komputer (na dole napisze dokładną specyfikację). Komputer udało się w miare bez problemowo złożyć i odpalić. Linux zbootował się bez najmiejszego problemu, natomiast pierwsze mankamenty zaczeły się przy instalacji Windowsa 11. Podczas instalacji parę razy komputer się wyłączał podczas logowania do konta microsoftu. Po 3 próbie udało się zainstalować system komputer się uruchamia natomiast dalej co jakiś czas się wyłącza. Zasilacz natomiast wydaje dzwięk jak przy normalnym włączaniu z przycisku na panelu przednim. Nie było by w tym nic dziwnego ale co ciekawe komputer wyłącza się tylko na małym obciążeniu. Podczas benchmarku karty i procesora przez 2 godziny chodził stabilnie. Temperatury są bardzo niskie, komputer jest cichy. Podczas uruchomionej gry też komputer się nie resetuje (po wyłączeniu sam się włącza). Najcześciej wywala podczas używania przeglądarki ale może dlatego że jej najczesciej uzywam jezeli nie 'męczę' komputera. Jak odpale jakąś grę w tle nie ma problemu mogę korzystać z przeglądarki. Na dole wstawiam specyfikację;
-ASRock B760 Pro RS
-Intel Core i5-12400F
-Lexar 2TB M.2 PCIe Gen4 NVMe NM790
-Kingston FURY 32GB (2x16GB) 4800MHz CL38 Beast Black
-MSI GeForce RTX 4070 VENTUS 2X E OC 12GB GDDR6X
-NZXT Kraken 240 2x120mm
-ENDORFY Supremo FM5 650W 80 Plus Gold
chyba o niczym nie zapomniałem jak coś to dopisze. Jedyne co przychodzi mi do głowy to to że napięcia są zle dobrane i przy niskim obciążeniu się wyłącza. BIOS miał zostać zaktualizowany przez Xkom.