Porównanie sylabusów:
1. UJ Wydział Matematyki i Informatyki - Informatyka:
- większy próg punktowy (bardziej ambitni studenci) i kierunek jest bardziej chwalony za solidne podstawy
- przez pierwsze 2 lata jest jakiś wymagający przedmiot matematyczny (przydatny by wytrenować mózg w myśleniu): algebra, logika i teoria mnogości, analiza matematyczna, matematyka dyskretna i na koniec rachunek prawdopodobieństwa i statystyka
- przez pierwsze 2 lata solidnie są ćwiczone podstawy algorytmizacji ale też omówiona jest architektura komputerów, systemy operacyjne i sieci, inżynieria oprogramowania (np. wzorce projektowe, zasady SOLID, clean code)
- przez pierwsze 2 lata wszystkie przedmioty są obowiązkowe
- dopiero na 3 roku pojawiają się kursy fakultatywne, które można wybierać ponad obowiązkową podstawę (np. Podstawy AI, Programowanie Java, Android, iOS...)
2. UJ Wydział Fizyki, Astronomii i Informatyki Stosowanej - Informatyka stosowana:
- mniejszy próg punktowy i kierunek bywa krytykowany za mało solidnie przerobione podstawy
- matematyka kończy się na pierwszym roku ale w 3 semestrze pojawia się obowiązkowa fizyka, trochę to tak wygląda jakby na pierwszym roku postanowiono przerobić całą potrzebną matmę... może być trudno to ogarnąć w 10 miesięcy
- od drugiego roku pojawiają się przedmioty fakultatywne ale też specjalistyczne jak Java, Python...
To tyle sylabusy, czyli marketing, z mojego doświadczenia liczą się bardziej nauczyciele - dobry nauczyciel na przedmiocie "podstawy" przekaże więcej niż zły na przedmiocie "rocket science".
Podstawy są bardzo ważne, specjalizacji i tak nauczymy się dopiero w pracy a na wytrenowanie mózgu w podstawach myślenia algorytmicznego czasu już nie będzie. Niestety jak to bywa w tych podstawach jedni wpychają za dużo matematyki a drudzy fizyki... bo takimi wykładowcami dysponują.
Proszę o opinie osób, które skończyły pierwszy lub drugi kierunek. Nie interesują mnie opinie o innych uczelniach i kierunkach, interesuje mnie tylko porównanie tych dwóch.
Pozdrawiam wszystkich, szczególnie tych stojących przed dylematem.