Korzystanie z tych samych funkcji/rejestrów modbus, a licencja projektu

Question

Hej,

Chciałbym się dopytać o licencjonowanie - może ktoś miał taką zagwozdkę.
Załóżmy, mamy jakiś projekt (w którym ktoś zrobił reverse-engineering), który jest licencjonowany na licencji CC NC, kod aplikacji jest odpowiedzialny za odczyt/zapis rejestrów Modbus.

Czy jeśli tworząc projekt w innym języku użyję adresów Modbus oraz jednej czy dwóch funkcji, które wyliczają jakieś parametry (w inny sposób nie można napisać takiej funkcji, bo wynik musi być zwracany zawsze taki sam) to czy mogę to wystawić na własnej licencji, czy jest to już kopia?

Answer 1

Według tego co definiuje prawo w kwestii "praw autorskich" dotyczących kodu, to zmiana nazewnictwa w tym ciała funkcji etc. w zakresie innej istniejącej funkcji np. na licencji jest plagiatem i narusza prawo.

Natomiast jeśli mowa o napisaniu funkcji w innym języku, która nawet jest funkcją realizującą to samo, nie jest już wykroczeniem ( zachować musisz tylko inną implementacje, oraz żeby twoja implementacja nie była zależna od implementacji na CC NC), gdyż można traktować to jako "własność twórczą" i w rozumienie Prawa jest to już osobne dzieło.

Podstawowe pytanie jest: czy ta licencja jest open-source, czy jest płata i nie jest ogólna dostępna. Dla dostępnych licencji korzystanie z nich we własnym projekcie jest dozwolone, również wtedy wydając je na swojej licencji. (patrz projekty własne wydawane na elementach z licencji MIT).

Także jeśli korzystasz z reverse engineering to kluczowe jest, aby upewnić się, że Twoja implementacja nie narusza praw autorskich oryginalnego projektu. Dodatkowo jeśli korzystamy z licencji CC NC to wszystko możesz wykorzystać do momentu kiedy nie jest to rozwiązanie KOMERCYJNE.

Comments

Dzięki, wiadomo, że MIT byłby najwygodniejszy. 

Wydaj mi się, że trochę ciężko wykonać "inną implementację" jeśli aplikacja polega, na odczycie rejestru, następnie na odczycie następnego rejestru itd. Mogę jedynie zacząć od innego rejestru niż jest w pierwotnym kodzie. 

Jeśli teraz bym od zera robiłbym reverse-engineering to i tak wpadłbym na te same rejestry - więc kod mógłby wyglądać prawie identycznie (inna kolejność odpytań o dane adresy). Przy inwencjach twórczych nie miałbym problemu ze zrozumieniem tego, jednak jeśli przychodzi do przymusu powtarzalności kodu/funkcji to nie jest zbyt dobrze nigdzie wyjaśnione.

 

Przykładowo kod na licencji CC ma listę

[{start: 0x01, length:0x05, name: 'temp'}, ....] 

i ja sobie przygotuję

enum { TEMP(0x01, 0x05)}

to już jest problemem? Innych rejestrów przecież nie odpytam o temperaturę.

---

teoretycznie nie jest juz problem, tak jak pisałem samo użycie innego jezyka, czy tez struktury danych, powoduje już, że jest to inwencja twórcza i może zostać uznane jako własne dzieło, a nie plagiat.
Także w takim wypadku całkowicie nie widzę problemu.