TL;DR: powinno zadziałać, jedynym pytaniem jest prędkość.
Wygląda jak jakiś cat5 utp (choć nie jest jasne czy to linka czy drut), tyle że ma trochę więcej żyłek niż potrzebujesz – ale lepiej w tę stronę.
Generalnie powinno Ci się udać uruchomić na tym internet. To powiedziawszy, pytanie z jakimi prędkościami będzie działać. O 10mbit/s bym się nie bał, 100mbit/s pewnie też pójdzie. Przy 1gbit/s zaczną się schody (jeśli to linka to nie powinno być źle, jeśli drut, to zaczyna się problem z efektem powierzchniowym aka naskórkowością). Na 10gbit/s bym nie liczył raczej (ale może...).
W każdym razie jeśli przewody nie są jakoś ładnie oznaczone, to czeka Cię trochę kombinowania, żeby ustalić który jest który. Można to w zasadzie łatwo zrobić miernikiem – wybierasz np. niebieski przewód, i podpinasz do niego jedną końcówkę miernika ustawionego na testowanie przewodzenia. Potem idziesz na drugi koniec domu gdzie masz wyjście od tego kabla, skręcasz tymczasowo niebieski przewód z którymś białym, a potem wracasz gdzie masz miernik i sprawdzasz który biały połączyłeś z niebieskim. Oznaczasz jakąś taśmą/permanentnym markerem. I powtarzasz aż nie będziesz wiedział który kabel jest który.
A potem po prostu wybierasz 8 i zarabiasz RJ45 na nich (potrzebujesz ofc zaciskarkę i trochę RJ45). Jeśli nigdy tego nie robiłeś, polecam tutoriale na YT – to jest dość proste, ale jest pewna technika za tym.
Osobiście pewnie bym pomyślał, czy nieużywanych przewodów by nie uziemić, ale nie jestem pewien na ile to pomoże, więc tylko podrzucam do rozważenia.