Legalność wykrywania adblocka przez strony internetowe

pytanie zadane 30 listopada 2023 w Sieci komputerowe, internet przez lukasz91 Nowicjusz (120 p.)

Witam,

Wiem, że to pytanie powinno pojawić się na forum prawnym ale może ktoś zna odpowiedź.

Czy serwisy tj. Onet mają prawo do wykrywania legalnych skryptów znajdujących się na stronie klienta i blokowanie dostępu do strony dopóki adblock nie zostanie wyłączony?

komentarz 3 grudnia 2023 przez Oscar Nałogowiec (29,360 p.)

Nie bardzo w ogóle rozumiem stosowanie pojęcia legalny/nielegalny do oprogramowania (pomijam oczywiście kwestie praw autorskich). Twój komputer, uruchamiasz co chcesz. Tylko jeśli coś wychodzi poza twój komputer może robić nielegalne działania. Przecież nawet możesz napisać własną przeglądarkę i jej używać. Jak druga strona odmówi współpracy z takim czymś - też ma prawo. Bywały strony które działały tylko z konkretnymi przeglądarkami. W sumie te wszystkie RFC i inne standardy internetowe nie stanowią obowiązującego prawa.

2 odpowiedzi

odpowiedź 30 listopada 2023 przez adrian17 Mentor (354,720 p.)
edycja 30 listopada 2023 przez adrian17

Czy serwisy tj. Onet mają prawo do wykrywania legalnych skryptów znajdujących się na stronie klienta i blokowanie dostępu do strony dopóki adblock nie zostanie wyłączony?

(nie jestem prawnikiem)

AFAIK z punktu widzenia polskiego i EU nie było jeszcze sytuacji, żeby jakiś sąd to osądził jako _nielegalne_.

Pewnie pytasz w związku z ostatnim newsem o wykrywaniu adblockerów w YT które podobno by miało być nielegalne w EU; to na razie jest tylko głos kilku ekspertów i oficjalne zgłoszenie do organizacji rządowych, ale nie oznacza że mają rację lub nie - nikt tego jeszcze oficjalnie, prawnie o tym nie zadecydował.

Dotychczas każdy z góry zakładał że to jest legalne i nawet się nad tym szczególnie nie zastanawiał; kontrowersje były bardziej o samą sensowność tego.

odpowiedź 30 listopada 2023 przez Wiciorny Ekspert (281,530 p.)

AdBlock to nie skrypt, to rozszerzenie. Więc do rozszerzeń strony mają dostęp, tak samo mają dostęp do niektórych skryptów, które ingerują w stronę. Zależy jakie to skrypty.
Zresztą sprawdź na co zezwalasz wchodząc na daną stronę, oraz na co zezwalasz instalując dane rozszerzenie.

Mówiąc legalne (cokolwiek to znaczy, bo nie wiem - w kwestii skryptu to raczej wbudowany, niż własny, gdyż własnego nikt Ci nie zalegalizował), legalne są rozszerzenia, natomiast skrypty nielegalne powinny być niewykrywalne :)

komentarz 30 listopada 2023 przez adrian17 Mentor (354,720 p.)

Więc do rozszerzeń strony mają dostęp

YT nie ma "dostępu" do rozszerzenia. YT może co najwyżej wykryć że strona jest modyfikowana w jakiś niespodziewany sposób (co w praktyce najczęściej implikuje adblockera, ale nie zawsze, stąd czasem false positive'y).

Chyba że napisałeś na odwrót i miałeś na myśli że rozszerzenie ma dostęp do otwartej strony z YT, ale tego raczej nikt nie kwestionował.

komentarz 30 listopada 2023 przez Wiciorny Ekspert (281,530 p.)

Druga sprawa to oczywistość, ta pierwsza, może źle ująłem " ma dostęp", oczywiście do wykrycia o to mi chodzi, czyli dostęp do informacji, że takie rozszerzenie, jest u klienta obecne, bo dostęp do plików per-se np. tych klienta także, to nie ma żadna ze stron, chyba, że klient na to wyraża zgodę, co jest też zgoła trudne, w kwestii legalności i bezpieczeństwa

komentarz 30 listopada 2023 przez adrian17 Mentor (354,720 p.)

OK, tylko chcę dokonkretyzować: on nie ma "dostępu do informacji, że takie rozszerzenie jest obecne". On może zgadywać że jest na podstawie poszlak, ale to nie pewna informacja. Na przykład może błędnie uznać rozszerzenie do tłumaczeń jako adblocka. Albo, jeśli np stoisz za jakimś DNSem blokującym domeny śledzące, to może zgadywać że masz adblockera mimo że na samej przeglądarce nie masz ani jednego rozszerzenia.