Primo, to sam sobie odpowiedz na pytanie, czy wolisz czytać, czy oglądać/słuchać. Miej świadomość, że większość kursów tam, to niewiele warte gnioty i trzeba się niejednokrotnie naszukać, żeby znaleźć coś wartościowego. Z drugiej strony, dokumentacje często są suche, dużo tekstu, który czasem trudno jest ad-hoc przełożyć na problem, który próbujesz rozwiązać.
Jeśli o mnie chodzi to jestem raczej zwolennikiem dokumentacji, zwłaszcza, jeśli masz już jakieś doświadczenie. Ale jeśli masz czas i godzisz się z tym, że z kursu za który zapłacisz powiedzmy 100zł, wartościowe będzie 30% treści, to nie uważam, żeby cokolwiek miało Cię przed taką decyzją blokować. Kurs mimo wszystko, często pokazuje szerszy kontekst, wydaje mi się, że zaczynając przygodę, dużo łatwiej chłonąć wiedzę z kursów wideo.