W sensie prosisz nas o zgode na nauke?
Jeśli o mnie chodzi to pozwalam, jak chcesz to możesz uczyć sie tyle ile chcesz
A tak bardziej na serio, to
W obecnej pracy doszedłem do pewnego etapu(nie powiązanej z it), gdzie trudno się dalej rozwijać i piąć się do góry i to właśnie to najbardziej mnie irytuje(no skręca mnie jak mam tam iść) brak perspektyw na dalszy rozwój, przebywanie wśród ludzi, których ulubionym zajęciem jest narzekanie i wypicie piwa po pracy.
IT to nie jest jakieś magiczne środowisko w którym tego nie ma, co prawda jest mniej typowo januszowego podejścia niż na jakichś budowach albo w fabrykach, ale jest dużo firm w których koledzy będą próbowali cie ciągnąć w dół. Osobiście widziałem projekty w których na siłe były trzymane słabe rozwiązania, żeby przypadkiem nikt nie musiał się za dużo uczyć (obustronna korzyść, zarząd nie musi płacić więcej, a pracownicy bez ambicji nie muszą się wysilać).
rzucić pracę i rok poświecić na naukę programowania
Po miesiącu nauki trudno ocenić czy ci się to spodoba, możliwe że podświadomie główną motywacją jest kasa, którą reklamują się firmy szkoleniowe. Duże zarobki biorą się głównie z tego, że dawniej ten zawód nie był taki modny, pracowało tutaj dużo ludzi z pasji, to ustawiło określone wymagania i standardy. Jeśli ktoś ma podejście "byle sie dostać i robić wymagane minimum" to nie zarobi jakoś więcej niż elektryk, spawacz albo stolarz z takim samym podejściem.
A jeśli ktoś będzie zaangażowany w nauke jako wspomniany elektryk, spawacz albo stolarz, to pewnie ostatecznie dojdzie do zbliżonych zarobków co programista. Po prostu obecnie nie ma sztucznie wykreowanej mody na bycie spawaczem, może za kilka lat pojawią się bootcampy ze spawania, które będą ładować grubą kase w marketing.
Mam już 29 lat
Tutaj aż tak nie chodzi o wiek, co o predyspozycje. Znam osoby po 50 które uczą się szybciej od 20 latków i 20 latków którzy potrzebowali miesiąca na ogarnięcie tematów "na jeden weekend". Gdybyś miał ok 50 lat to możliwe że niektóre firmy by cie dyskryminowały przez wiek, ale okolice 30 to wiek w którym sporo osób wchodzi w IT.