Arduino, raspberry Pi i inne układy

Question

Witam,
właśnie zakończyłem kurs Forbota Arduino I. Chciałbym dalej rozwijać moje umiejętności związane z tym, jednak nie wiem co teraz. Chciałbym uniknąć marnowania pieniędzy. Posiadam płytkę Arduino Uno R3. W związku z tym mam kilka pytań:

1. Czy zwykły silnik DC za 10 zł będzi dobrze działał na moim Arduino (mam już mostek H: L293D)? Jeśłi nie to co jaki silnik wybrać i jakie komponenty dokupić?

2. Czy Raspberry Pi będzie dobre do budowy robotów analizujących obraz? Jakie polecacie, tak by była możliwa komunikacja wi-fi oraz możliwość silników DC przy możliwie jak najmniejszym koszcie? 

Bardzo dziękuję za wszelką pomoc.

Comments

Ten mostek jest dość słaby (Imax = 0.6A) więc może mieć problemy z większymi silnikami. Silnik to jednak urządzenie dużej mocy (w porównaniu z elektroniką), szczególnie, że prąd pobierany przez silnik bardzo zależy od jego mechanicznego obciążenia. Może być więc tak, że sterowanie zadziała "na sucho", a jak wbudowany do robota silnik nie da rady. Dostępne są mocniejsze mostki (np. na L298N) - te już mają kawałek radiatora i maksymalny prąd 2A.

Raspberry jest niezłe, bo można od razy przyłaczyć kamerke (dedykowaną) do płyty, co ułatwia jej obsługę. Jednak do bezpośredniego sterowania użyłbym jakiegoś arduino - jakieś błędy są praktycznie pewne, a malinka jednak trochę kosztuje.

---

Bardzo dziękuję za pomoc

---

Trochę słabo opisałeś swój silniczek - podaj może jego typ lub gdy go nie znasz, jakieś zdjęcie, tylko umieść silniczek obok jakiejś linijki, by można było zorientować się jaki jest duży.

---

Znaczy właśnie nie mam jeszcze silnika, ale czy silnik taki jak ten: https://botland.com.pl/silniki-dc-katowe-z-przekladnia/16016-silnik-dc-148-3-6v-z-podwojnym-walem-200rpm-5904422344078.html

potrzebuje czegoś jeszcze poza mostkiem h, stabilizatorem i kondensatorami?

---

Przede wszystkim potrzebujesz jakiegoś zasilania. Jak patrzyłem na zestaw Forbot to tam dają bateryjkę 9V - to są bardzo małe bateryjki, diodę LED to ona zasilą ale silniczka raczej niedłużej niż kilka minut o ile w ogóle. Jeśli chcesz stosować silniczki, to zawsze stosuj oddzielne zasilanie części z silnikami i samego kontrolera. Przynajmniej by nie łączyć silników do stabilizatora zasilającego kontroler. Mostki H zwykle umożliwiają oddzielne zasilenie silnika. Jeśli chcesz zbudować coś ruchomego i nie chcesz żeby ciągnął kabel zakup akumulatorki z koszyczkiem - na przykład takie:

18650 - na dwa akumulatorki 18650 - te najpopularniejsze litowo jonowe, można kupić tanie z demontażu lub nowe. Koszyczek ma oddzielne wyprowadzenia każdej celi więc można połączyć równolegle lub szeregowo. Szeregowo będziesz miał 7,2V - akurat do zasilania stabilizatora 5V.

4xR6 na 4 paluszki R6 - mogą być bateryjki mogą być akumulatorki wodorkowe, ale 4 aku wodorkowe to tylko 4.8V, musiałbyś stosować logikę 3.3V i stabilizator Low-Drop

Oczywiście do akumulatorków potrzebujesz odpowiednią ładowarkę.

Jeśli "robot" ma być stacjonarny to najlepiej kupić zasilacz 9V, 1 albo 2A.

No i jak zaczynasz bawić się elektroniką to obowiązkowo zaopatrz się w nawet naprostszy multimetr (lepiej nie przesadzać z prostotą - to może być zakup na lata, a to nie są teraz drogie rzeczy),

---

Dziękuję