Kolega studiował na ekonomicznym i opinie ma takie, jak osoby które studiowały na innych uczelniach
Której uczelni byś nie wybrał, będzie bardzo podobnie, ostatecznie i tak najwięcej będzie zależeć od samodzielnej nauki, a studia to bardziej pokazywanie jakie tematy w ogóle istnieją
Osobiście gdybym miał iść na studia, to kierowałbym się tym, gdzie jest najmniejszy nacisk na denerwowanie studentów, nie spotkałem się jeszcze z tym żeby ktoś wyjątkowo chwalił swoje studia, ale mnóstwo osób narzeka że źle trafili i... przykładowo mimo że są na zaocznych, to niektóre zajęcia im robią w dni poza weekendami, bo tak komuś z profesorów jest wygodniej, albo ważniejsze jest użycie prawidłowego tytułu naukowego niż posiadana wiedza, albo wymaganie określonego stylu, który nie jest w żadnym stopniu związany z oficjalnymi standardami, po prostu ktoś z profesorów ma dziwne fetysze (sporo słyszałem o takiej pani z UE, która uczy pythona, że akceptuje tylko projekty napisane w wymyślonym przez nią stylu XD który nazywa "pajtonowym", ale nie ma on nic wspólnego z oficjalnymi rekomendacjami)