Cześć,
potrzebuję podłączyć 10 kart sieciowych zewnętrznych do jednej jednostki.
Karty sieciowe jakie posiadam to DIGITUS GIGABIT ETHERNET USB 3.0
Jednostka na której pracuje to ThinkCentre M70q.
Każda karta ma nadane po 3 adresy, więc jest ich sporo.
I tutaj pytanie, czy jest jakaś optymalna metoda na podłączenie takiej ilości kart zewnętrznych, aby pracowało wszytko stabilnie, bo obecnie jest z tym problem. Wchodzi tutaj w grę hub, czy lepiej każdą osobno podłączyć bezpośrednio pod płytę główną (wtedy nie mam tyle portów USB)?
PC na którym chce się takie coś zrobić ma duże znaczenie?
Całość ma działać w sieci lokalnej, więc nie ma potrzeby przejmować się siecią Internet.