Zastanów się przede wszystkim nad swoimi zainteresowaniami i predyspozycjami. Poza tym ranking uśredniony dla całych uczelni niekoniecznie jest dobrym wyznacznikiem dla poszczególnych kierunków, czy kursów, jakie mogą mieć istotne znaczenie w kontekście Twojej indywidualnej drogi zawodowej.
Zobrazuję Ci to na przykładzie mojej szkoły średniej, w której były 3 klasy licealne, jedna technikum i kilka zawodowych. Najtrudniej było się dostać do klasy informatycznej, technikum i mechanika pojazdów samochodowych, gdzie było po kilku kandydatów na jedno miejsce. Dalej był elektrotechnik i dopiero kolejna klasa licealna. Potem kilka kolejnych klas zawodowych po blacharza-lakiernika, w której blisko 80 % kandydatów miało za sobą powtarzanie klasy w podstawówce i na samym końcu ostatnia z klas licealnych, gdzie przyjmowano wszystkich chętnych, którzy nie dostali się gdzie indziej. Uśrednienie tego wszystkiego dzięki wysokiemu poziomowi w niektórych klasach zawodowych da sensowne miejsce w rankingu, ale w żaden sposób nie zagwarantuje Ci, że nie wylądujesz w klasie licealnej zagrożonej rozwiązaniem, bo większość matołów z ambicjami nie dotrwa do matury,