Dzień dobry.
Zagubiony technik informatyk po maturze, zastanawiający się nad wyborem studiów. Oszczędzę pytań pokroju "które studia wybrać", powiem tyle, że obecnie zastanawiam się nad Politechniką Śląską (Informatyka na AEI) oraz Politechniką Wrocławską (informatyka stosowana albo techniczna, choć nie wykluczam cyberbezpieczeństwa). Inne politechniki (typu Łódzka czy "domowa" Częstochowska) traktuję bardziej jako koło ratunkowe w razie nie dostania się na w/w uczelnie. Do Krakowa nie ciągnie mnie w ogóle, Warszawa za droga (plus pewnie bym się nie dostał), reszta za daleko. Egzaminy zawodowe pomijam (chyba że gdzieś na to patrzą), matura - matematyka podstawowa ~95%, rozszerzona ~40-60% (raczej bliżej dolnej granicy), polski ~70% (piszę bo na wrocławskiej się liczy z jakiegoś powodu), angielski podst. i rozsz. 100% lub blisko 100%.
- Czy zmienił się przelicznik rekrutacji na PWr? Bo gdy patrzałem od ilu punktów przyjmowali rok temu to złapałem się za głowę. Moje wyniki dałyby 187-217 punktów, gdzie na informatyce technicznej przyjmowali od 363, a na stosowanej jeszcze więcej. Czy musiałbym ślęczeć rok nad uczeniem się na maturę z fizyki i informatyki, czy niepotrzebnie panikuję?
- Czytając o PWr, czy doszło do zmiany wydziałów w kierunkach informatycznych? Jeszcze rok temu była informatyka stosowana na Wydziale Informatyki i Zarządzania, informatyka techniczna na Wydziale Elektroniki oraz informatyka algebraiczna na WPPT. A teraz widzę, że wszystko "wrzucili" do jednego wydziału "Informatyki i Telekomunikacji".
- Gdy czytałem o PWr - informatyka na WPPT była najtrudniejsza i najbardziej "matematyczna"/teoretyczna, stosowana to bardziej taka "ogólna" informatyka, programowanie wysokopoziomowe "pod korpo", itd. Z kolei informatyka techniczna więcej rzeczy "low level", pracy ze sprzętem, etc. Czy jest tak nadal?
- W związku z powyższym pytaniem, jak dużo na informatyce technicznej szeroko pojętej elektroniki? Przyznam, że bardziej ze mnie hardware-owiec czy sieciowiec niż software-owiec (chociaż może się to jeszcze zmienić, kto wie), ale duża ilość elektroniki na informatyce na PolSl (tej na AEI) kazała mi się trochę zastanowić nad jej wyborem (chociaż nie jest to rzecz dyskwalifikująca - inni dali radę to ja też dam, tak naprawdę nigdy elektroniki nie miałem, więc kto wie, może polubię). Jak to wygląda na informatyce technicznej na PWr?
- Czy informatyka stosowana jest czymś w stylu "normalniej" informatyki na innych politechnikach, czy jest to raczej coś w stylu informatyki stosowanej na uniwersytetach (magisterskich nie inżynierskich)?
- Pytanie bonusowe - Wrocław jest droższym miastem do życia niż miasta GOPu, co nie? Póki co mnie to jeszcze nie dotyczy (na szczęście), pytam z ciekawości.