Co prawda nie jestem w stanie udzielić ci dokładnej odpowiedzi w procentach, bo tak jak napisał to ktoś wcześniej, jest to zależne od kilku czynników, ale według mnie, twoje szanse są raczej spore (co jest opinią przeciwną do osoby, która wypowiedziała się wcześniej).
A na uzasadnienie swojego zdania zdradzę ci swoje, dosyć słabe wyniki z matury (stanowczo słabsze niż twoje), które mimo wszystko były wystarczające, żeby dostać się na informatykę na UŚ za pierwszym podejściem (a jestem już na 2 semestrze):
matematyka podstawowa : 58%
informatyka rozszerzona : 32%
Rozszerzenia z matmy nie pisałem w ogóle, a informatyka wypadła tak jak widać.
Dużo uratował angielski, który również chyba brany jest pod uwagę przy rekrutacji (podstawa 98%, rozszerzenie 82%).
Może to, że się dostałem to zwyczajnie szczęście, może było mniej kandydatów, a może jeszcze zupełnie inne czynniki na to wpływały, nie mam tak do końca pojęcia. Jednak jeśli potrzebujesz tego "punktu odniesienia" to już jeden masz.
Co wiem za to na pewno, to to, że nie wolno z góry założyć porażki i nie próbować, bo jak widać na moim przykładzie, próbowanie się opłaca.