Witam. Gdyby nie covidowe "ułatwienia" to bym pisał oba rozszerzania, ale z racji, że w tym roku można wybrać tylko jedno zastanawiam się do którego lepiej podejść, bo ze zdawania dwóch nie wyjdzie dobrze ani jedno, ani drugie.
Chciałem zdawać informatykę, ale im więcej patrzę na arkusze tym bardziej się przerażam co może mnie spotkać w maju. Matematyka wydaje mi się trochę bardziej pewna. Jesli chodzi o interesujące mnie kierunki i uczelnie to informatyka i matma wypada podobnie.
Informatyka - umiem coś z pythona, javy, przerobiłem trochę algorytmów maturalnych, ale jednak ta matura trochę mnie niepokoi. Tu też mam dylemat z językiem, bo python teoretycznie ma przydatne funkcje, ale ten język na maturze jest od niedawna i za dużo materiałów pod naukę do matury w pythonie nie ma. W przypadku C++ czy Javy jest tego więcej, nawet po polsku coś można znaleźć.
Matematyka - obecnie mój poziom to około 80-90% z podstawy. Nie wiem ile czasu musiałbym poświęcić i czy w obecnym momencie dałbym radę przygotować się na przynajmniej 60% z rozszerzenia.