Poziom dyskusji na forum

Question

Prawdę powiedziawszy zaczyna mnie drażnić pewna rzecz tutaj na forum - a mianowicie: poziom dyskusji.

Ostatnimi czasy odnoszę nieodparte wrażenie, że nieustannie myli się ostrą wymianę zdań z atakami ad hominem/ad personam, przez co niektórzy z użytkowników tego forum są de facto jawnie szykanowani. Zamiast argumentami dyskutujący przerzucają się inwektywami - i nawet nie musi być żadnego powodu; starczy, że daną odpowiedź napisze odpowiedni użytkownik.

Pomijam już fakt, że gdzieś zaniknęło dążenie do konstruktywnej dyskusji i zamiast pogłębiać pewne tematy, wszystkie one są traktowane powierzchownie i wałkowane praktycznie codziennie na nowo, na ten sam sposób. Tym samym forum zamiast się rozwijać, w moim odczuciu zaczyna się cofać…

Jeśli drugi problem może okazać się nierozwiązywalny, tak pierwszy jest IMO bardzo prosty do naprawienia: zamiast pluć jadem, plujmy rzeczowymi argumentami. Nawet jeśli mają one ostry wydźwięk.

Answer 1

http://i1.kwejk.pl/k/obrazki/2012/05/428abbe643f915a44a838097225d1c56.jpg Nic nie poradzisz

Comments

Dobrze powiedziane! Ten, co umie krzyczeć, to zawsze wygra... często mam takie sytuacje 

Answer 2

Święta prawda! Jeśli ktoś się na kogoś uweźmie, to i tak, co by nie napisał, to dostanie "po mordzie". Ale tego chyba nie uda się zmienić - taka natura niektórych osób. Niektórzy są spokojni, a drudzy by cię poszatkowali na drobne kawałeczki choć za jeden błąd językowy 

Comments

Często spotykane w internecie. Anonimowość ma  też swoje wady...niestety.

Answer 3

Racja, trzeba walczyć o poziom dyskusji i jakość tego forum :D

Answer 4

Co poraddzisz,nie wolno na tym forum nikogo skrytykować bo wyleci z mordą zaraz, za nim 10 kolejnych i tak się toczy koło.   Często zdarza się, że najwięcej krzyczą  te osoby które najmniej wnoszą konstruktywnych wypowiedzi, ale taka ich rola;]

Comments

Albo temat zostanie zablokowany przez genialnego moderatora :)

Answer 5

Korzystając z okazji, w tym temacie chciałbym pozdrowić wszystkich purystów językowych, którzy jako jedyną odpowiedź na pytanie zadane przez danego użytkownika poprawiają jego błędy.

Pół biedy jeśli odpowiedź ta zachowuje poziom, lecz w niektórych i jego brakuje.

"Nie mogę patrzeć na te błędy. Kup sobie słownik i dopiero wtedy zacznij coś pisać..."

Ktoś pyta o silnik do gry a jakiś humanistyczny-purystyczny-polonistyczny Eugeniusz mu wyjeżdża z postem nic nie wnoszącym, jedynie poprawiającym wspaniałomyślnie jego błędy. Rozumiem jak ktoś ma błąd w co drugim zdaniu, rozumiem też, gdy oprócz normalnej odpowiedzi na pytanie ktoś zwróci uwagę na jakiś błąd jezykowy. Ale posty zwracające uwagę tylko na fakt popełnienia błędu powinny być traktowane jako spam i kasowane/karane przez modów.

P.S. Nie zaliczam się do osób, które trzeba poprawiać w kwestii poprawności polskiego języka. Ale nie chwalę się tym i nie strofuję tych, którzy mają z nim kłopoty. Trochę pokory i wyrozumiałości życzę.

 

 

 

Comments

Błąd zdarza się każdemu, ale już chyba ze dwa razy spotkałem na forum temat napisany w zupełnie obcym mi języku. Uważam, że poprawianie takich osób jest jak najbardziej na miejscu. Komunikacja jest podstawą społeczności, a gramatyka czymś co każdy po podstawówce powinien znać. Zakładając że większość ludzi tutaj skończyła także gimnazjum, możemy nawet wymagać logicznego i spójnego wyrażania myśli (chyba, mam nadzieję że teraz nie dowaliłem czymś nieosiągalnym, co?).

---

Przyjąłbym pozdrowienia, gdyby nie fakt, że pomagam w obu kwestiach. 

Ale posty zwracające uwagę tylko na fakt popełnienia błędu powinny być traktowane jako spam i kasowane/karane przez modów. 

Gdy miałem 10 lat, to na forach panowała całkiem inna mentalność. Nikt poważnie nie traktował tematów w których autorowi nie chciało się poświęcić kilku minut na poprawę elementarnych błędów. Osoba, której pomagam oczekuje ode mnie, że dostanie porządne i prawdziwe informacje na zadane pytanie. Dlaczego ja nie mogę oczekiwać od niego, że chociaż porządnie napisze?

Twoje ideały na ten temat są obrócone do góry nogami (w stosunku do mnie), bo jeszcze parę lat temu (wciąż w niektórych miejsach) usuwało się posty napisane w niechlujny sposób.

Jest to jedna z perspektyw tego problemu, chciałbym wykorzystać teraz inną. Jesteśmy na forum o programowaniu, można śmiało założyć, że wiele osób w przyszłości coś tam z tym programowaniem będzie robić (albo z czymś pochodnym). Ci ludzie nie bedą porozumiewać się telepatycznie, będą pisać lub mówić. Z klientami, z pracodawcą, z kolegami z pracy. Dlaczego uważasz, że dobra znajomość polskiego języka w takiej sytuacji jest mniej ważna, niż inne kompetencje?

Gdybym był młody i spotkał Ciebie, istnieje silne prawdopodobieństwo, że do dzisiaj bardzo mocno kaleczyłbym język. Jest jednak inaczej i teraz ja chciałbym pomóc tym osobom, które są w bardzo podobnej sytuacji jak ja kiedyś.

PS Nigdy nie słyszałaś, że najwiekszą wadą pracowników branży IT, np. programistów jest komunikacja interpersonalna? Słaba znajomość języka na pewno nie pomaga w sprawnym komunikowaniu, a tylko przeszkadza - szczególnie w formie pisemnej.

---

Masz rację. Z wczesnych lat (i tak zapewne nas nie dzieli duża różnica wieku) miło wspominam trzymanie się netykiety. Teraz to wyewoluwało w bardzo dziwny twór. O tym myślę można byłoby napisać pracę naukową. Ha ha.

Answer 6

Jak inni powiedzieli, nie da się zapobiec pojawianiu się ludzi kłótliwych lub niezdolnych do napisania ani jednego poprawnego zdania w pytaniu. Za granicą takie sytuacje rozwiązuje się szybko i bezlitośnie:

Comments

To forum pod względem ludzi moderujących jest genialne.

Answer 7

Moze chca ograniczyc ilosc ludzi na forum, jesli tak to sa na dobrej drodze. ;)

Comments

Widzę, że zwolennik selekcji naturalnej