cześć,
jestem studentem 3. roku Matematyki teoretycznej na jednym z uniwersytetów w Polsce. Podczas studiów nie mamy za dużo informatyki, mieliśmy jedynie jeden semestr z Pythona i na tym się kończy. W liceum miałem wprowadzenie do c++. Za rok wybieram się na studia magisterskie i chciałbym iść na kierunek informatyczny. Chciałbym przez ten rok "nadrobić" braki oraz chciałbym pracować w Data Science. Co warto sobie przerobić? Jakieś warte uwagi książki? Jaką uczelnię/studia wybralibyście na moim miejscu (Warszawa/Kraków)? Osobiście najbardziej jestem za informatyką na UW. Czy to dobry pomysł? Czy poradzę sobie, jeśli nie będę po studiach informatycznych pierwszego stopnia? Dodam, iż z matematyką nie mam problemów, na studiach mam średnia bliską 5.
Ponadto zastanawiam się nad wykupieniem kursu z analizy danych do 10k, aby od podstaw wprowadził mnie w świat IT. Chciałbym zrealizować kurs przed październikiem przyszłego roku (pójściem na mgr). Czy ktoś ukończył taki kurs? Czy warto? Dużo łatwiej byłoby mi się zmotywować do nauki i uczyć się, gdybym miał wsparcie mentora, projekty, zajęcia etc. Czy jednak to strata czasu i pieniędzy, a ten czas mógłbym lepiej poświęcić ucząc się samemu z książek/poradników na yt?
Pozdrawiam,
MK