Korzystam z zewnętrznego dysku ssd sandisk. Wczoraj po zawieszeniu komputera wyłączyłem go guzikiem i po ponownym włączeniu laptopa dysk przestał być widoczny, nawet w biosie. Początkowo myślałem że dysk uległ uszkodzeniu, ale po użyciu przejściówki na zwykłe usb dysk działa prawidłowo. Zależy mi jednak na tym aby nadal móc korzystać z portu usb-c, bo tamten port jest mi potrzebny. Czy to jest wina dysku, czy może jedynie port się uszkodził? Czy można to jakoś naprawić?