Witam, oddałem dzisiaj komputer stacjonarny do czyszczenia + wymiany pasty. Zwykle robiłem to sam, jednak chciałem pierwszy raz dać do specjalisty, żeby zrobił to porządnie. I teraz moje pytanie, czy to normalne, że jest wyczyszczony tylko radiator i wymieniona pasta? Zapłaciłem 160 zł i liczyłem, że będzie błyszczał a w obudowie (niestety przezroczysta i to wszystko widać) latają kłębki kurzu nawet po 2-3cm. przednie wiatraki nie były wcale ruszone, a przednie kratki nie przepuszczają nawet światła, a co dopiero powietrza. Tak jak wspominałem, pierwszy raz oddałem do serwisu komputer na czyszczenie, więc nie wiem czego się spodziewać.
Czy to jest typowe czyszczenie? czy jednak złożyć reklamację?