Sprostowanie: Python. Wprowadzenie. Wydanie V ma prawie 1500 stron.
Z tej listy znam Python. Wprowadzenie. Wydanie IV (wcześniejsze wydanie) oraz Efektywny Python. 90 sposobów na lepszy kod. Wydanie II. Co do pierwszej książki to przeczytałem tylko część z niej, gdy kilka lat temu zacząłem się uczyć Pythona. Już wtedy wydawała mi się zbyt rozwlekła. Odniosłem wrażenie, że autor po kilka razy tłumaczy to samo używając innych słów. Chyba z tego powodu nie przeczytałem jej całej. Po prostu znalazłem inne materiały, może też dlatego, że miałem wcześniej do czynienia z programowaniem. Z drugiej strony dla osoby nie obytej z programowaniem może być dobra.
Co do książki Efektywny Python. 90 sposobów na lepszy kod. Wydanie II to jest to książka dla osób bardziej zaawansowanych. Początkująca osoba się szybko zniechęci. Ta książka omawia co się dzieje pod spodem i jak zoptymalizować wykonywanie kodu, wykorzystując mniej oczywiste mechanizmy Pythona.
Co do wersji książki, to każdy format ma zalety i tak też na to patrzę:
- papier: mogę odpocząć od komputera, zabrać książkę w dowolne miejsce, np. do ogrodu i się relaksować. Takie podejście ma sens, gdy książka ma więcej teorii.
- pdf: trafiają się pozycje, gdzie jest dużo kodu. Wtedy szybciej skopiować coś z książki do konsoli i modyfikować.
W moim przypadku książki w formie papierowej są po polsku, a większość elektronicznych wersji po angielsku. Co do samych materiałów, to szukam po sieci. Jest tego tyle, że moim zdaniem szkoda wydawać zbyt dużo na książki papierowe.