Matematyka zna metody rozbijania dowolnych funkcji na składowe o ustalonym przebiegu. Używa się tego w obliczeniach komputerowych, gdzie różne funkcje dostępne w komputerze liczy się poprzez odpowiadające im ciągi wielomianowe itp.
Transformata Fouriera to metoda rozbicia dowolnej funkcji na składowe sinusoidalne.
Istnieje analogowa transformata Fouriera, która działa na "funkcjach/przebiegach" i jej wynikiem sa funkcje oraz istnieje cyfrowa transformata Fouriera (DFT), która działa na ciągach liczb zespolonych i takie też wyniki daje.
Jeśli argumentem analogowej transformaty jest funkcja okresowa, wynikiem jest funkcja która jest różna od zera jedynie w pewnych ustalonych punktach.
Jeśli chcesz zamienić jakąś "analogową" funkcję matetyczną na ciąg liczb, musisz przeprowadzić coś co się nazywa "próbkowaniem", czyli obliczyć kolejne wartości funkcji w równoodległych punktach zmiennej x. Tutaj istotne jest twierdzenie o próbkowaniu, które określa minimalną "gęstość próbkowania", przy którym ciąg liczb jest równoważny z funkcją "analogową". Możesz np. wziąć sinus i probkować go np. 20 (duży zapas) razy w ramach każdego okresu (0-2*PI) - takiej jednej "falki", wrzucić te danę na DFT i dostaniesz 1 pik - ale z przyległościami wynikającymi ze skończonej długości ciągu.
FFT to jest pewien algorytm liczenia DTF.