Moim zdaniem nie. Starsze laptopy są fajne i tanie, ale często jest tak, że nie będziesz miał chociażby szybkich portów USB (duża udręka), raczej słabą kartę grafiki i procek bez najnowszych instrukcji. Nie wiem z którego roku ma być ten laptop i na jakiej platformie? Używki generalnie są OK (szczególnie cenowo), ale tak kilkuletnie (max. 3-5 lat raczej), nie starsze.
Nie znam Thinkpada z serii T, ale prawdziwe dobre i porządne Thinkpady to były dawno dawno, tj. za czasów IBM-a, a nie te z logo Lenovo :)
Jak kupisz starszego laptopa to będziesz pewnie go musiał doinwestować (SSD + RAM) i zbliżasz się cenowo do nowszych lapków. Więc trzeba by to dobrze przemyśleć.
Piszesz o budżecie 2000 zł, w którym można mieć np. nowego Acera czy podobny sprzęt z Ryzenem 3 / 5, jak zdecydujesz się na używany (1-2 lata) to oczywiście będzie w jeszcze lepszej konfiguracji.