Pytanie jaki jest cel, zaległości z poziomu liceum- nie nadrobisz książkami akademickimi, ponieważ zakres matematyczny jest zgoła inny, tzn nie tyle akademicka wiedza jest bardziej zaawansowana, co tematyki są inne- tu masz bardziej złożone całki, szeregi, a nawet i udział liczb zespolonych, natomiast w liceum juz nie koniecznie
Toteż zależy o jakich brakach mowa, bo jeśli chodzi o takie "zrozumienie matematyczne etc" to faktycznie mogłoby to pomóc, jednak jeśli chodzi o zakres to nie bardoz, też w liceum masz dużo geometrii której jest bardzo mało na studiach
Z kolei co istotne, bez ZROZUMIENIA ogólnie tematyki miejsc zerowych itd, trudno mówić o zrozumieniu POCHODNYCH itd, więc "coś jest powiązane" ale myślę, że dobrym rozwiązaniem jest uzupełnić braki - o BRAKI te których własnie nie masz i znalezienie "ich" - tych dziedzin w odpowiednich książkach a nie kierowanie się książką do uzupełnienia braków, a własnie jak piszę dobraniem książki do braków