Dzień dobry. Przejdę natychmiast do rzeczy. Właśnie zakupiłem zegarek Huawei model GT 2 sport i zgodnie z instrukcją przeszedłem do dzieła. Posiadam telefon tej marki i jak się okazało, już miałem fabrycznie wgraną aplikację niezbędną do pracy zegarka i z której dotąd nie korzystałem. Ku mojemu zaskoczeniu telefon od ponad roku robił wszelkie pomiary i analizował wyniki. Dziś przetestowałem sprzęt w trakcie spaceru z psem i zauważyłem, że aby zegarek przeanalizował trasę GPS muszę sparować go z telefonem z dostępem do internetu, bo inaczej funkcja nie działa. Tu pojawia się moje pytanie: czy to rzeczywiście smartwatch oferuje tę możliwość nawigacji i pomiaru, czy jednak telefon, który jak się okazało muszę mieć przy tyłku? :) Nie mam obycia z tego typu technologią, więc może nie potrafię docenić (póki co) korzyści płynących z posiadania smartwatcha, ale jeśli wymaga on bliskiej obecności telefonu do właściwego funkcjonowania, to może wystarczy sam telefon, który przez okres użytkowania sam doskonale sobie radził bez zbędnego gadżetu?