Co robić po maturze?

Question

Na początek: jestem nowy więc witam wszystkich!

Mam problem. Jestem już w 3 liceum (Mat-Inf) i matura zbliża się wielkimi krokami. Niestety, nadal nie mam za bardzo pomysłu na to, co chcę robić po liceum. Zastanawiałem się nad studiami w Poznaniu na kierunku "Nauczanie matematyki i informatyki", jednak nie jestem pewien, czy będzie mnie stać na zamieszkanie w Poznaniu. Najlepiej by pasowała mi Warszawa, ale tam nie ma tego kierunku. Jest za to informatyka. I tu moje pytania:

1. Czy ktoś uczęszczał na któryś z powyższych kierunków i/lub wie coś o nich?

2. Czy z samą Matematyką, Informatyką i Angielskim (wszystkie na rozszerzonym) mam szanse się dostać na tego typu kierunki? A jeśli nie, to jakie kierunki byłyby odpowiednie?

Z góry dziękuję za odpowiedzi.

Answer 1

Ogólnie rzecz biorąc, to szansa zawsze jest. Najlepiej zrobisz, gdy sprawdzisz jak są przeliczane procenty z odpowiednich przedmiotów maturalnych na punkty rekrutacyjne. W ten sposób najłatwiej jest się zorientować. Dodatkowo możesz poszukać progów rekrutacyjnych z lat ubiegłych - choć niektóre uczelnie ich nie prowadzą - i dzięki temu będziesz wiedział na ile mniej-więcej musisz napisać odpowiednie przedmioty.

A co do Poznania, to są akademiki + stypendia oraz zapomogi dla studentów, ale to już chyba zależy od dochodów i samej uczelni, tak więc musiałbyś sam się w tym rozeznać, poczytać na stronie uczelni lub jakichś forach.

Answer 2

Same studia nic nie dają, ale zawsze można załapać się do jakiegoś koła, może coś cie wtedy zainteresuje. Po technikum też nie wiedziałem co chce w życiu robić (wiedziałem, że informatyka ogólnie mnie interesuje, ale nie wiedziałem czy iść w kierunku bad danych, programowania obiektowego czy coś innego). Teraz mniej więcej wiem co bym chciał robić i trochę studia pomogły mi w tym, ale nie powiem ci że tak musi być i w twoim przypadku.

Co do pytań:

1. Dołącz do grup na fb gdzie są studenci z danej uczelni i zapytaj, na pewno ktoś po tym kierunku się znajdzie.

2. Zależy jakie wyniki, jak dobrze byś napisał matme i informatyke to do większości uczelni byś się dostał bez problemu.

Answer 3

źle podchodzisz do problemu - nie patrz przez chwilę na przedmioty jakie zdajesz na maturze, tylko zastanów się co chciałbyś robić w życiu w perspektywie powiedzmy 5-10 lat. Nie myśl o studiach jak o wyborze na całe życie, wiele osób zmienia później branze itp.

Ważne, abyś nie szedł nigdzie na siłę, dla kasy itp. tylko abyś robił to, co faktycznie lubisz. Także odpowiedz sobie na pytanie - co chciałbym robić, w jakiej branży i dlaczego, co mnie interesuje, jakie mam hobby i czy chciałļym aby hobby było zawodem itp. Dopiero wtedy nałóż na to przedmioty z matury/dostepne uczelnie itp.

Comments

No właśnie tu jest mały problem, bo lubię wszystko po trochu. Lubię coś pogrzebać w GIMPie, ale to strasznie amatorsko. Lubię programować i w szkole uczymy się C++, więc mam już jakieś podstawy, tylko nie wiem z czym mógłbym to później związać. Najbardziej chyba by mi odpowiadało nauczanie w podstawówce informatyki i chyba w tą stronę bym chciał iść, tylko tu bym miał problem z zakwaterowaniem w Poznaniu. Nie mam pojęcia co zrobić.

---

Co do zakwaterowania - można pomysleć np. nad akademikiem + studia zaoczne i sprawdzić jakby to wyglądało finansowo gdybyś znalazł jakąś pracę, nawet jakiś market, sprzedawca itp.

Ale aby być nauczycielem to nie musisz skonczyc kierunku "nauczanie ...", zorientuj się w przepisach co jest wymagane do nauczania. Może to być również chyba informatyka, technologie It itp. w publicznych lub prywatnych uczelniach + jakiś kurs czy przygotowanie szkolne, ale kojarzę, że takie coś można robić jeszcze w trakcie studiów, u mnie niektórzy robili coś takiego, chyba pól roku czy rok mieli coś tam dodatkowo i potem papier, że mogą uczyć w podstawówce bo chyba same studia pozwalają nauczać w sredniej i na studiach (choć tej średniej nie jestem na 100% pewien).

Druga sprawa, jeśli finanse + ewentualna praca itp. na to pozwolą to super sprawą jest wyjechać gdzieś dalej z domu aby po prostu się usamodzielnić, żyć bardziej samodzielnie itp. Wiem, może to się wydawać smieszne ale uwierz mi, z perspektywy lat wiele osób które wyjechały na studia doceniają właśnie ten aspekt.

Jak nie chcesz iść na informatykę na jakieś polubudzie itp. to przeanalizuj przepisy czy np. jakieś prywatne dałyby Ci również prawo do nauczania inf.

No i kwestia najważniejsza... czy faktycznie czujesz się dobrze z wizją nauczania? Pamiętaj, że są to różni ludzie, różne osobowości, jedni chętnie będą się uczyć inni niekoniecznie... nauczyciel musi lubić to co robi bo inaczej szybko się wypalisz... ale możesz okres studiów wykorzystać np. na większą naukę programowania, poszukać pracy w jakimś serwisie sprzętu i iść w tą stronę, pouczyć się analizy danych itp. Generalnie wykorzystać ten czas na rozpoznanie różnych ścieżek i po prostu nauczanie trakrtować jako jedną z opcji... a co wybierzesz to wyjdzie z czasem.

---

Co do zakwaterowania - co z akademikami? Plus warto poczytać o zapomogach dla studentów z tej konkretnej uczelni, czy takowe są w razie słabej sytuacji materialnej.

---

Oboje macie racje, zapomniałem o akademikach. Zawsze to lepsza opcja niż wynajmować coś od niewiadomo kogo. Dziękuję za odpowiedzi. ^^

---

i tak i nie... mieszkałem 2 lata w akademiku i ok. 2.5 roku na stancjach i widze plusy i minusy obu rozwiązań.

---

Nie wiem jak to jest teraz, ale za moich czasów (druga połowa lat 80-tych) na polibudzie istniało coś takiego jak studium pedagogiczne. Chętni mogli się tam zapisać na zajęcia dodatkowe i poza normalnymi papierami ukończenia studiów dostawali też możliwość pracy jako nauczyciele.