Jak jest rozwiązana opcja koszyka w sklepach internetowych?

pytanie zadane 11 grudnia 2020 w Bezpieczeństwo, hacking przez Mariusz2333 Nowicjusz (230 p.)

Cześć. Ostatnio nurtuje mnie pytanie jak działa moment w płatnościach w sklepach internetowych (moment kiedy przechodzi się do kasy). Dotychczas zapisywałem u klienta unikalny string z sesją i cookie i na podstawie tego brałem z bazy danych zamówienie z flagą "pending" i wszystkie przedmioty co użytkownik dodał pojawiały się w tym zamówieniu. Tutaj pojawia się mój problem, użytkownik może być na stronie zamówienia a w nowej karcie dodać nowe produkty. W jaki sposób rozwiązuje to allegro skoro tam dalej są te same produkty po odświeżeniu? Czy jeśli klient zamówi to wybierze tylko te co są w zamówieniu a resztę zostawi w nowym koszyku? Oczywiście prawdopodobnie pójdę na prostsze rozwiązanie i po kliknięciu zamów sprawdzę czy te same produkty w tej samej ilości znajdują się w koszyku i na stronie. Ktoś potrafi mi przybliżyć na jakiej zasadzie działa to w sklepach internetowych? Czy sposób w który ja chcę to rozwiązać jest optymalny?

1 odpowiedź

odpowiedź 11 grudnia 2020 przez JakSky Stary wyjadacz (14,770 p.)

Zapewne stan koszyka nie jest przypisany do sesji a do konkretnego użytkownika. Ewentualnie dane są przechowywane w Local Storage. Przechowywanie stanu koszyka po stronie serwera ma tą wadę, że zajmuje pamięć i ewentualnie zwiększa zużycie danych. Przechowywanie po stronie klienta daje mniejszą swobodę ponieważ dane będą mogły być udostępniane co najwyżej w tej samej przeglądarce na tym samym urządzeniu.

Wybór należy do Ciebie :)

komentarz 11 grudnia 2020 przez Tomek Sochacki Ekspert (227,510 p.)

Przechowywanie stanu koszyka po stronie serwera ma tą wadę, że zajmuje pamięć i ewentualnie zwiększa zużycie danych.

to nie jest żadna wada, pamiętaj, że najcenniejsze dzisiaj są dane, a nie miejsce na dysku itp. Dyski łatwo dokupić i rozbudować serwery, ale danych nie kupisz...

Trzymanie koszyka na serwerze to bardzo dobra opcja, wg mnie praktycznie jedyna sensowna. Gwarantuje Ci, że będziesz mógł np. zacząć zakupy na desktopie a skonczyc na mobile, albo nawet w natywnej apce. Co więcej, masz pełną kontrolę nad stanem koszyka, wiesz jakie produkty user ogląda itp. i możesz z tym robić wiele rzeczy... np. po kilku dniach poinformować go mailowo, że ma niedokonczone zakupy z takimi produktami itp. itd.

Warto zbierać dużo danych i je przechowywać, czasami widzę na tym forum opinie, żeby iść w ograniczanie dysków itp. ale to na prawdę bardzo zły kierunek. Powtórzę jeszcze raz - dane są dzisiaj najcenniejsze, dysk, serwer, sprzęt itp. to na prawdę najmniej istotny aspekt, to zawsze możesz szybko rozbudować.

komentarz 12 grudnia 2020 przez JakSky Stary wyjadacz (14,770 p.)

A co to za jakaś korpo ideologia? :) Według mnie powinniśmy przechowywać jak najmniej danych. Chociażby dla ochrony środowiska. Co prawda stan koszyka najlepiej będzie przechowywać po stronie serwera.

komentarz 12 grudnia 2020 przez Tomek Sochacki Ekspert (227,510 p.)

Według mnie powinniśmy przechowywać jak najmniej danych. Chociażby dla ochrony środowiska.

serio :) ? A powiedz mi szczerze, z iloma aplikacjami komercyjnymi pracowałeś i w ilu z nich biznes powiedział Ci "słuchaj, minimalizujmy ilość danych, one nie sa aż tak cenne, chronmy środowisko"... ja do tej pory nie spotkałem się jeszcze z taką opinią biznesu.

komentarz 12 grudnia 2020 przez JakSky Stary wyjadacz (14,770 p.)

Osobiście kładę duży nacisk na ekologię. Wszystkie moje aplikacje działają na serwerach zasilanych z farm wiatrowych. Jak biznes się dobrze rozwija to żadne dane nie są potrzebne. No chyba, że jesteś korporacją i walczysz o każdego klienta :) To tak jak z interfejsem. Możesz mieć nowoczesny, ale mało wygodny i z mniejszą konwersją i na odwrót. A potem mamy takie brzydkie strony jak YT czy Google :) Czasami nie warto iść w tą stronę...

komentarz 12 grudnia 2020 przez Tomek Sochacki Ekspert (227,510 p.)

Jak biznes się dobrze rozwija to żadne dane nie są potrzebne.

nie zgodzę się w żadnym wypadku... dane to podstawa do analiz i funkcjonowania biznesu, planowania rozwoju itp.

a tak swoją drogą to nie pisz, że nie zbierasz danych w ogóle... to znaczy, że logów też nie zbierasz i w razie awarii aplikacji nie wiesz co się stało, albo gdy z jakiś klient przyjdzie z problemem to też nie masz jak wyśledzić co i kiedy robił :) ? Przyznam, że nie ma tygodnia abym nie krozystał z logów i różnego rodzaju danych, nawet skusiłbym się o stwierdzenie, że chyba nie ma dnia abym nie musiał w takie dane zaglądać...

A druga strona, dane to potęga do planowania rozwoju, zwiększania skuteczności sprzedaży itp. Od małych zmian po chociażby wykorzystanie algorytmów ML, które dzisiaj stają się coraz powszechniejsze i dają potężne możliwości...