Odkąd przesiadłem się z Windowsa na Linuxa, zauważyłem że czasami gdy komputer jest obciążony bo np ma dużo uruchomionych programów, z trudno jest otworzyć system monitor, terminal, a czasami nawet kursor się zawiesza. Niekiedy pomaga tylko alt-SysRq-b. Dysponuję dystrybucją Kubuntu 20.04. Zależy mi szczególnie na tym, aby ten kursor nigdy się nie zawieszał, w Windowsie kursor i okna były jakoś oddzielone od reszty i nawet jak jakiś program przestawał działać, można było przenieść czy zminimalizować okno, zawsze działał też słynny skrót ctrl-alt-delete. Ubuntu natomiast albo też ma jakiś tajemniczy ratowniczy skrót o którym nie mam pojęcia, albo czegoś w nim brakuje i trzeba to zainstalować.
Po jakimś czasie zacząłem po każdym włączeniu komputera ustawiać maksymalny priorytet procesu Xorg, plasmashell albo kwin i planistę CPU na "rotacyjny" lub "FIFO". Nie wiem co to oznacza, ale chyba jakiś wyższy priorytet. To również nie pomaga.
Podsumowując szukam jakiegoś programu który będzie automatycznie zarządzał tymi procesami tak aby uniknąć totalnego zawieszenia się i w krytycznej sytuacji pauzował dany proces (kill z sygnałem STOP) z takim pytaniem jak jest w Windowsie i Androidzie, czy zakończyć działanie aplikacji czy nie.