Cześć wszystkim,
Jestem już na skraju rozpaczy :( mam starego laptopa mojej dziewczyny i chciałem do niego dołożyć dysk ssd. Laptop to samsung r540 z i3-350m 4g ram i dyskiem hdd, oryginalnie z windowsem 7 później upgradowany do Win 10 (nowy dysk to crucial mx 500 ). Jak taki sprzęt działa wszyscy wiedzą, tragedia, 2-3 minuty muszą minąć od uruchomienia żeby była jakakolwiek responsywność a użycie dysku ciągle jest wysokie i w okolicach maximum. Korzystając z tego poradnika
https://www.youtube.com/watch?v=Wc_o_68RrX4&t=13s i programu macrium wykonałem klon dysku
podmieniam dyski i wyskakuje błąd 0xc0000000e (partycje przekopiowane poprawnie sprawdziłem) klonowanie robiłem przez adapter USB-SATA. Poczytałem trochę i rozwiązanie które się podaje w tej sytuacji to "naprawa dysku poprzez mechanizm recovery" - nie wiem jak to poprawnie opisać. Problem w tym że nie mogę uruchomić owego poprzez instalator win 10 na USB. Jedyne co widzę to czarny ekran i migający kursor w lewym górnym rogu ekranu. Najciekawsze jest to że jestem w stanie uruchomić system ze sklonowanego dysku przez adapter przez usb więc bootowanie z usb jest możliwe ale jak podmienię dysk w adapterze na hdd to nie działa i tak samo jak zainstaluję w laptopie ssd to również nie działa. Wygląda to tak :
ssd + adapter -> działa
hdd + adapter -> nie działa
ssd w kieszeni nie działa
hdd w kieszeni działa
po wszystkim sformatowałem ten nowy dysk ssd i zrobiłem nowy instalator na usb i pomyślałem że odpuszczę już sobie klonowanie a po prostu postawię nowy system na nowym dysku ale problem jest ten samo czarne tło i biały kursor w lewy górnym rogu z tą różnicą że po uruchomieniu pojawia się na ułamek sekundy znaczek win na ekranie po czym znika i nic się nie dzieje. Myślałem przez chwilę że może to za stary komp może już płyta główna nie obsłuży tego systemu ale przecież działa on na hdd(wolno bo wolno ale działa) to dla czego miał by nie działać na ssd?
Proszę o pomoc i sugestie