• Najnowsze pytania
  • Bez odpowiedzi
  • Zadaj pytanie
  • Kategorie
  • Tagi
  • Zdobyte punkty
  • Ekipa ninja
  • IRC
  • FAQ
  • Regulamin
  • Książki warte uwagi

Czy kurs w mojej sytuacji to dobry pomysł?

Object Storage Arubacloud
0 głosów
245 wizyt
pytanie zadane 20 października 2020 w Rozwój zawodowy, nauka, praca przez wiznia Nowicjusz (120 p.)
Witam,

Moja sytuacja wygląda tak, że jestem aktualnie na 3 semestrze informatyki na Wydziale Informatyki, Elektroniki i Telekomunikacji na AGH. Od pierwszego miesiąca coś mi już w tych studiach nie grało, wyglądały zupełnie nie tak jak sobie wyobrażałem, męczą mnie do dzisiaj strasznie, nie sprawiają w żadnym stopniu przyjemności, zabierają ogromną ilość czasu i czuje że uczę się na nich rzeczy pokroju zaawansowanych algorytmów, albo równań różniczkowych, które bardziej przydają się jakimś specjalistom, a nie osobom piszącym aplikacje i innego rodzaju projekty bardziej użytkowe (co mnie bardziej interesuje). Do tego dochodzi dodatkowo demotywujący fakt (zapewne niesłusznego) porównania ze znajomymi którzy niezależnie czy to na studiach humanistycznych czy ścisłych mają bardziej lub mniej ale luźniej niż ja. W każdym razie zacząłem się poważnie zastanawiać nad zrezygnowaniem z tych konkretnych studiów i do głowy przyszedł mi plan, żeby zamiast je rzucać to wziąć dziekanke i w tym czasie pójść na porządny kurs np. javy obejmujący nie tylko język ale też technologie dookoła niego, a po nim spróbować znaleźć pracę juniora, albo przynajmniej załapać się na jakiś staż i mam szczerze nadzieję, że nie musiałbym wtedy dokańczać studiów których całokształt zupełnie mi nie odpowiada, a najwyżej jeśli się nie uda to będę bogatszy o wiedzę z kursu oraz certyfikat, a po roku dziekanki spróbowałbym się przenieść(ewentualnie zacząć od nowa) na np informatykę stosowaną, czy jakąkolwiek w której będzie mniej matmy i algorytmów a więcej programowania i praktycznych rzeczy.

Stąd moje pytanie, czy taki plan ma sens i realną szanse wypalić? Może ktoś był w podobnej sytuacji i mógłby powiedzieć co sam zrobił

A zakładając, że zrealizuje go niezależnie od wszystkiego - jest jakaś warta polecenia szkoła programowania? Zastanawiałem się głównie między Infoshare academy, a SDA. I w który język i związane z nim technologie lepiej pójść? Javę, czy Pythona?

P.S. Wiem, że sam kurs nie da mi za wiele poza wiedzą, dlatego planuje porobić jakieś projekty samemu już po kursie, a najlepiej w jego trakcie, bo niestety na studiach informatycznych nie mam na to czasu zupełnie.
1
komentarz 20 października 2020 przez JakSky Stary wyjadacz (14,770 p.)
Skoro nie sprawia Ci to przyjemności to po co się z tym męczyć? Tym bardziej, że studia w Polsce są jakie są... Może pomyśl o zmianie kierunku przynajmniej?
komentarz 20 października 2020 przez Wiciorny Ekspert (269,590 p.)
" bo kasa" :D pewnie w myśl stereotypów że trzeba mieć studia, żeby coś w życiu osiągnąć
komentarz 21 października 2020 przez wiznia Nowicjusz (120 p.)
No właśnie doszedłem do wniosku, że nie uważam że studia są potrzebne do tego, dlatego rozważam opcje z kursem, a nawet ponad to doszedłem do wniosku że nie zależy mi na dużej kasie, to tym bardziej biore pod uwage rzucenie tego

1 odpowiedź

0 głosów
odpowiedź 20 października 2020 przez niezalogowany
edycja 20 października 2020
Kiedy studiowałem też miałem chwilę zwątpienia. Ale w samą porę się ogarnąłem i skończyłem studia. I radzę Ci to samo. Jak już zacząłeś to skończ je do końca. Później nie będzie Ci się chciało. Tym bardziej, że jak sam napisałeś nie lubisz ich i się na nich męczysz. Żadne kursy ani bootcampy nie przygotują Cię do zawodu programisty. Tutaj jest ważna nauka na własną rękę. Zacznij sam się szkolić. Potem próbuj znaleźć pracę, a doświadczenie i wiedza przyjdzie z czasem. Wykształcenie to bardzo często przepustka do rozmowy kwalifikacyjnej. Wiem to po sobie. Jeśli nie skończysz teraz studiów to później tym bardziej. A będziesz potem tego żałować.
1
komentarz 20 października 2020 przez tkz Nałogowiec (42,000 p.)
3 semestr, to nie 3 rok.
komentarz 20 października 2020 przez niezalogowany
Mój błąd. Przepraszam. Pomyliłem się. Mimo tego ja na 3 semestrze czy 2 roku już było mi ciężko zrezygnować. Ale ja studiowałem niestacjonarnie. To może trochę inaczej.
komentarz 20 października 2020 przez wiznia Nowicjusz (120 p.)
Właśnie słyszałem nawet od wykładowców jak to nasz kierunek zaoczny jest o wiele prostszy od zwykłego, a ja mam podejście, że wole mieć mniej płatną posadę niż się katować psychicznie na studiach które z dnia na dzień coraz bardziej wykańczają a nie widzie w nich nic pozytywnego, nawet żadnego życia studenckiego nie mam bo trafiłem na ludzi którzy nic tylko by się uczyli, także na 90% jestem pewny że zostawie te konkretne studia, może tylko się gdzie indziej przeniosę, ale chciałem właśnie spróbować innej drogi do pracy w it. A co do 3 roku, to gdybym już na nim był to oczywiście już bym to dokończył, a nie kombinował, ale ja ledwo 2 zacząłem i może mogłem o tym pomyśleć przez wakacje ale tak bardzo nie chciałem myśleć o studiach wtedy, że nawet o ewentualnej zmianie nie pomyślałem za wczasu.
1
komentarz 20 października 2020 przez niezalogowany
Na studiach zaocznych nie masz czegoś takiego jak wolny czas. Przychodzisz z roboty i przeważnie jest coś do zrobienia na studia. Wiem coś o tym, bo przechodziłem to przez 5,5 roku. Zaoczna inżynierka, a potem magisterka.

Prace nie jest prosto zdobyć. Tylko się tak wydaje. A studiując zaocznie musisz patrzeć na to żeby się wyżywić i opłacić czesne. Wielu tak myślało i po pół roku rezygnowało, bo nie mieli z czego opłacić studiów. Nie wiem na jakim jesteś poziomie wiedzy programistycznej, ale jak się domyślam na niewielkim. Bardzo ciężko będzie Ci teraz znaleźć jakąkolwiek pracę. Nawet jako junior. Jest wielu chętnych. Trzeba mieć szczęście, albo naprawdę się wykazać. Przynajmniej podstawami. Fakt mieć doświadczenie zawodowe już od pierwszego roku studiów uważam za największy atut, ale trzeba też mieć na uwadze, że jest to harówka, a też niewiele się nauczysz na tych studiach. Będziesz się tak samo męczył jak teraz.
komentarz 21 października 2020 przez wiznia Nowicjusz (120 p.)
Nie no studiów zaocznych nie biorę pod uwagę, jeśli już to inne dzienne, po prostu prostsza infa niż ta moja podobno pierwsza w kraju. Ale jednak ogólnie studia mnie męczą, a nie zależy mi w życiu na dużej kasie, awansach, posadach, dlatego chciałbym spróbować tej wersji z kursem, bo mam oszczędności które leżą nieużywane od kilku lat i wydaje mi się że lepiej wydać to na kurs, niż na jakiś nowszy telefon. Ale no jeśli kompletnie to nie ma racji bytu, to troche żal marnować czas, dlatego to pytanie zrobiłem.
komentarz 21 października 2020 przez niezalogowany
Nie twierdzę, że takie wyjście jest w jakimś stopniu złe. Znam kilka osób, które tak zaryzykowały i lepiej na tym wyszły. No ale niestety tutaj jest ważne też podejście. I staram się Ci doradzić jak najlepiej. Skoro uważasz, że trafiłeś na ludzi, którzy tylko by się uczyli i uważasz to za wadę. Dla mnie jest to duża zaleta. Po pierwsze będziesz miał motywację. A nawet może inni będą Cię motywować. Nie będziesz tracił czasu na imprezy. Żadnych pokus. Na uczelniach często są jakieś koła naukowe. Będziesz miał okazję tam się nauczyć wielu rzeczy w praktyce, bo prowadzone są przez pasjonatów. Może nawet ktoś z twojego rocznika tam pójdzie i będzie razem chodzić. Po drugie. Żadne kursy ani studia nie będą Ciebie ciągnąć za rączkę. Kursy mają to do siebie, że bardzo często przekazują dużo i w krótkim czasie konkretnej wiedzy, która trzeba już w jakimś stopniu rozumieć. Po kursach i bootcampach jest bardzo dużo ludzi. I nie koniecznie wszyscy zaraz dostają pracę.

A druga rzecz, że studia nawet dziennie nie wykluczają pracy. Bardzo często już na trzecim a nawet drugim roku jeśli coś potrafisz to zdarza się okazja załapania jakiegoś stażu, albo pracy na pół etatu. Trzeba po prostu rozwijać się w własnym zakresie i starać się wynieść z tych studiów co jeszcze ewentualnie na tych uczelniach zostało. A wykształcenie tak jak mówiłem. Przyda się. Chociażby po to, aby zostać wstępnie odłożony na biurko szefa wśród 2000 CV, ponieważ wstępna selekcja w średnich i dużych firmach często odbywa się na podstawie wykształcenia. No i przy awansie również się przydaje.

Podobne pytania

0 głosów
4 odpowiedzi 1,450 wizyt
+1 głos
1 odpowiedź 806 wizyt
+1 głos
1 odpowiedź 495 wizyt
pytanie zadane 23 stycznia 2022 w JavaScript przez Karson Obywatel (1,000 p.)

92,539 zapytań

141,382 odpowiedzi

319,476 komentarzy

61,928 pasjonatów

Motyw:

Akcja Pajacyk

Pajacyk od wielu lat dożywia dzieci. Pomóż klikając w zielony brzuszek na stronie. Dziękujemy! ♡

Oto polecana książka warta uwagi.
Pełną listę książek znajdziesz tutaj.

Akademia Sekuraka

Kolejna edycja największej imprezy hakerskiej w Polsce, czyli Mega Sekurak Hacking Party odbędzie się już 20 maja 2024r. Z tej okazji mamy dla Was kod: pasjamshp - jeżeli wpiszecie go w koszyku, to wówczas otrzymacie 40% zniżki na bilet w wersji standard!

Więcej informacji na temat imprezy znajdziecie tutaj. Dziękujemy ekipie Sekuraka za taką fajną zniżkę dla wszystkich Pasjonatów!

Akademia Sekuraka

Niedawno wystartował dodruk tej świetnej, rozchwytywanej książki (około 940 stron). Mamy dla Was kod: pasja (wpiszcie go w koszyku), dzięki któremu otrzymujemy 10% zniżki - dziękujemy zaprzyjaźnionej ekipie Sekuraka za taki bonus dla Pasjonatów! Książka to pierwszy tom z serii o ITsec, który łagodnie wprowadzi w świat bezpieczeństwa IT każdą osobę - warto, polecamy!

...