Sytuacja wygląda następująco : aktualnie mam projekt napisany w Laravel + Vue - nie jest bardzo rozbudowany, nie jest też prosty jednak w przyszłości planuję go bardzo rozbudować. Natrafiłem na pewien problem i w trakcie dyskusji pewien rozmówca zwrócił mi uwagę, że powinienem oddzielić front-end od back-endu. Dokładniej rzecz ujmując zaprezentowałem taki fragment kodu :
@if(!$movies->onFirstPage()) previousURL="test" @endif
@if($movies->hasMorePages()) nextURL="test" @endif>
Gdzie previousURL i nextURL to nazwy props'ów dla komponentu Vue. W Laravelowskim Blade przekazywałem wartości dla parametrów komponentu Vue.
Na co otrzymałem odpowiedź :
Nie łącz back-endu z front-em. Zrób sobie osobny projekt na API i osobny na aplikacje webową. Z czasem będziesz miał coraz więcej problemów z połączeniem tego.
Trochę mnie to zdziwiło bo np. w pracy mam szablony w twig i tam właśnie w taki sposób przekazujemy wartości dla props'ów. No i teraz pytanie do was. Czy podzielacie taką opinię? Czy przekazywanie z PHP (w moim wypadku to język szablonów - Blade z Laravel'a) naprawdę jest takie złe? Aktualnie mój projekt jest właściwie cały renderowany po stronie serwera. Ów rozmówca zasugerował mi wykorzystanie Nuxt'a. Co jest lepszym rozwiązaniem? Jeżeli wykorzystałbym Nuxt'a to jakie dałoby mi to korzyści? Przypominam, że mam zamiar mocno rozbudować projekt w przyszłości i ma to być aplikacja webowa z wieloma różnymi funkcjonalnościami - pomysłów mi nie brakuje, fantazji też nie.