Problem ze zrozumieniem transformacji w OpenGL.

Question

Cześć. Od niedawna uczę się OpenGL, jestem na rozdziale dotyczącym transformacji i mam problem ze zrozumieniem cos0. Trygonometrii jeszcze w szkole nie miałem, ale dowiedziałem się, że jest cosinus to funkcja którą obliczamy dzieląc  przyprostokątna leżąca przy kącie alfa przez przeciwprostokątną. Więc jeżeli przyprostokątna ma długość 4 a przeciw prostokątna ma długość 5 to cosinus będzie równy 4/5? Na tej stronie https://learnopengl.com/Getting-started/Transformations pisze, że cos0 to kąt pomiędzy dwoma wektorami. Cos0 piszemy wtedy, gdy kąt pomiędzy wektorami jest równy 90 stopni? Więc wynikiem 4/5 jest jakiś kąt? Proszę o pomoc i dzięki za wszystkie odpowiedzi.

Answer 1

Jasne, w sensie sinusa, czy cosinusa mozesz obliczyc wybierajac przyprostokatna i dzielic ja przez przeciwprostokatna. Ale w przypadku samych vektorow, sprawa wyglada troche inaczej. Mozesz wybrac 2 dowolne wektory: A i B i obliczy pomiedzy nimi kat, kotory moze miec dowolna wielkosc. Wiec jezeli chcesz obliczyc kat pomiedzy 2 wektorami uzywajac iloczynu skalarnego oraz produktu dlugosci obu wektorow.

http://matematykadlastudenta.pl/strona/705.html

Cos0 piszemy wtedy, gdy kąt pomiędzy wektorami jest równy 90 stopni?

Nie, piszesz to zawsze, gdy chcesz obliczyc kat miedzy dwoma wektorami. Moze to byc 90 stopni, ale nie musi. Musisz tu pamietac, ze sam wzor mowi o cosinus alfa, a Ciebei interesuje sama alfa, tak wiec musisz wyciagnac ta alfe z dzialania, wiec teoretycznie masz arc cosinus, zeby obliczyc alfe.

Więc wynikiem 4/5 jest jakiś kąt? 

Tak, ale nie wiem, jaki wektory moglby to byc.

Btw.. bedac przy temacie, to jezeli chcesz pracowac z OpenGL, to samo wspolpraca z wektorami Cie nie ominie.