Cześć. Zmarł mój sąsiad. Jego Matka pytała mnie, czy mógłbym spróbować złamać hasło do jego komputera, bo jest tam pełno zdjęć jego, jak i całej rodziny. Powiedziałem, że spróbuję. Już sobie przygotowałem bootowanego pendrive z odpowiednim softem do obejścia zabezpieczeń, ale pojawił się problem. I to raczej dość duży. Chłopak sobie zaszyfrował dysk za pomocą VeraCrypta. Z tego co widzę, to również przy szyfrowaniu zaznaczył opcję PIM.
Nie wiem po co użył tego programu, i nie chcę wiedzieć. Po prostu fajnie by było te zdjęcia jakoś wydostać. Bardzo jest to niemożliwe, czy tylko trochę?
Bruteforce jak rozumiem totalnie odpada, bootowanie z pendrive innego systemu prawdopodobnie też. Jakieś pomysły?
Dzięki :)