Witam, jestem uczniem 1 LO po podstawówce.
Od września jestem na profilu mat-fiz-inf. Na początku roku rzuciło mi się w oczy, że najbardziej napieranymi przedmiotami są Matma i Historia, Polski, pomimo iż rozszerzam inne przedmioty. W nowym semestrze matematyczka się zmieniła i ponoć poprzednia ma wrócić za rok/półtora. Aktualnie czuję się bardziej jak na jakimś humanie niżeli matfizie. Dodam, też iż jako dodatkowy języki obce mam francuski i angielski. Dlatego właśnie rozważam zmianę szkoły na inną z profilem mat-inf-ang lub technikum (programista). Zdaję sobie sprawę, jak ważny jest angielski i chciałbym w przyszłości pracować w stanach. Programuję od około 2-3 lat (w podstawówce oczywiście nie było to jakieś bardzo wymagające) Uczę się aktualnie C++ i C#. Wracając - myślę, że język hiszpański + angielski bardziej byłby przydatny którego uczą w technikum, którego mam na celowniku (zajączek). Tak naprawdę byłem cały czas pewny, że właśnie tam pójdę, lecz w ostatniej chwili zmieniłem zdanie i poszedłem do liceum. Mikro plusem byłoby też, że bliski mi przyjaciel chodzi do szkoły tuż obok. Aktualnie uczę się programowania w domu, na kursie i w szkole i mam zamiar również iść na dodatkowy angielski jeśli będę ciągle w liceum. Jeśli poszedłbym do liceum to pewnie uczyłbym się rosyjskiego lub dalej francuskiego. Studiował raczej nie będę, aczkolwiek również rozważam taką opcję najlepiej za granicą, gdyż czytałem w internecie jak można nic nie robić na studiach w Polsce, co uważam za pewną stratę czasu.
Ciągle się waham, ale proszę o konstruktywne wypowiedzi, a nie że ktoś był w danej szkole to odrazu uważa, że jest ona najlepsza co rzuciło mi się w oczy przeglądając różne fora.