Witam, od dłuższego czasu mam pewien dylemat i chyba potrzebowałbym zdania kogoś bardziej doświadczonego. Jestem w klasie o profilu technik informatyk i czeka mnie w przyszłości kilka egzaminów zawodowych oraz matura, będę miał na nich do wyboru (jeśli chodzi o programowanie) języki takie jak min. python i c++ problem polega na tym, że nie wiem którego języka się uczyć. Wszyscy mówią, że python jest dobry, prosty szybki i pozwoli łatwo napisać te egzaminy, jednak mi osobiście nie przypadł do gustu. W przyszłości chciałbym zostać programistą i iść w stronę gamedev'u stąd moja przygoda z programowaniem zaczęła się od c++ i tworzenia pierwszych gier 2D. C++ odpowiada mi bardzo, zaś pythona każdy do okoła poleca i mówi, że z c++ nie mam szans napisac tych egzaminów dobrze, ale mi ten python totalnie nie podchodzi i mam świadomość, że gdybym zaczął się go uczyć to po egzaminach rzuciłbym go już na zawsze. Wiem też, że mógłbym się naprawdę dobrze do tego czasu nauczyć programować w c++ (i to nie tylko pod kątem gier), ale jestem świadom ograniczeń tego języka np. dotyczących długości liczby, którą python śmiało przyjmuje, a w c++ może nie mieścić się w żadnym typie danych. Reasumując faktycznie mam świadomość, że c++ może być złą decyzją, ale z drugiej strony nie chcę się uczyć pythona, bo mi się nie podoba. Problem ten męczy mnie od dłuższego czasu - zaryzykować, czy uczyć się czegoś na siłę byle tylko pozdawać egzaminy, czy może lepszym wyjściem jest uczyć się obu języków jednocześnie, co uważam, że mogłoby być trudne. Proszę kogoś kto się zna, żeby wypowiedział się jak to widzi i jakoś mi doradził oraz proszę o nie próbowanie udowodnienia mi, że python jest jakimś lepszym językiem, bo nie o to tutaj chodzi.