Nie oszukujmy się, w dzisiejszych czasach bez papierka, ciężko dostać pracę - zwłaszcza w niektórych technologiach, takich jak Java (głównie korporacyjne). Czemu? Na stanowisko juniorskie jest multum osób po bootcampach, czy osób które postanowiły się przebranżowić. Więc najprościej zrobić odsiew osób które nie mają ani doświadczenia, ani wykształcenia (wykształcenie też przydaje się gdy firma bierze udział w przetargach, gdy wymogiem jest x % osób z wyższym wykształceniem). Osoba nie posiadająca ani studiów, ani doświadczenia komercyjnego, ani jakichś osiągnięć które mogłyby zaciekawić rekrutera zostanie odsiana na samym początku.
Nie mówię, że nie dostaniesz pracy bez studiów - bo takie osoby też dostają. Mówię tylko, że nie mając doświadczenia oraz papierka, znacząco ograniczasz sobie potencjalną liczbę firm do których mógłbyś zaaplikować. Jeżeli uda Ci się dostać na praktyki/staż to spoko, będziesz mógł się wykazać. Tylko tutaj też bardzo często wymagają albo ukończonych studiów, albo bycia studentem 2 roku lub wyżej.
Na twoim miejscu, bym postarał się dokończyć te studia/przejść na zwykłą informatykę, tam gdzie będzie łatwiej. Nawet jeśli miałaby to być jakaś gorsza uczelnia, zwłaszcza jeżeli nie potrzebujesz pieniędzy na gwałt (nie mieszkasz sam, nie masz zobowiązań). Jeżeli rzeczywiście nie masz teraz kompletnie czasu, to od trzeciego roku będziesz miał dużo więcej czasu.